Usteckiej syrenie już nie będzie zimno. Z okazji mikołajek otrzymała szykowny płaszczyk, czapeczkę i szal. Tradycja ubierania symbolu miasta podoba się nie tylko mieszkańcom ale i turystom.
Ustka jest już gotowa na święta. W mieście pojawiły się kolorowe światełka i ozdoby. Mieszkańcy nie zapomnieli też o syrence, która jest popularnym symbolem miasta. Długowłosa panna z ogonem już po raz siódmy zyskała świąteczne ubranie.
- To już taka nasza tradycja. Członkowie stowarzyszenia przynoszą różne elementy garderoby dla syrenki. W tym roku to czapka, płaszczyk i szal. Teraz może ze spokojem "wypatrywać" żeglarzy. Nie będzie już marzła - mówi Przemysław Nycz ze Stowarzyszenia Turystyczno-Sportowego "Ustka".
"Szukają piersi"
Ubrana syrena podoba się nie tylko mieszkańcom, ale i turystom, którzy chętnie fotografują się z symbolem miasta. - Wszyscy reagują na to bardzo pozytywnie. Jest taka tradycja, że jak ktoś pogłaska pierś naszej syreny, to spełni się jego marzenie. Teraz syrena jest ubrana, ale turyści i tak się nie poddają - mówi Jacek Cegła, rzecznik z usteckiego magistratu.
Nasza Syrenka już gotowa na Mikołajki :-D pic.twitter.com/rJuQQb0d6Y
— Ustka na fali (@1MiastoUstka) 6 grudnia 2016
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Twitter - Ustka na fali