We wtorek rodzice sześcioletniej dziewczynki zgłosili zaginięcie córeczki na świnoujskiej plaży. Ku zaskoczeniu wszystkich dziecko odnaleźli niemieccy policjanci na plaży w miejscowości Heringsdorf, aż osiem kilometrów dalej.
- We wtorkowy wieczór oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu otrzymał niepokojące zgłoszenie od rodziców, którzy będąc na plaży w Świnoujściu, nagle stracili z oczu swoją 6-letnią córkę – informuje st. post. Kamil Zwierzchowski z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.
Były nerwy, łzy. W poszukiwania dziecka, oprócz policjantów, włączyli się ratownicy WOPR. Przez cztery godziny nie natrafiono jednak na ślad sześciolatki.
Spacerkiem do Niemiec
Dopiero późnym wieczorem pojawiła się informacja, że dziewczynka została odnaleziona w Heringsdorf, po niemieckiej stronie granicy. Musiała więc przejść plażą aż osiem kilometrów.
Zainteresować się nią miał dopiero mężczyzna po niemieckiej stronie. Dziecko prawdopodobnie nauczone przez rodziców, że z obcymi się nie rozmawia, oddaliło się. Wtedy na dziewczynkę natknęli się niemieccy policjanci, którzy już wcześniej zostali poinformowani o poszukiwaniach przez polskich funkcjonariuszy.
Sześciolatka cała i zdrowa trafiła z powrotem do rodziców. - Jest to przykład, na szczęście, chwilowego zagubienia dziecka na plaży. Apelujemy do rodziców i opiekunów dzieci, żeby zwracali szczególną uwagę na swoje pociechy podczas wakacji. Podczas ubiegłorocznych, tylko w naszym województwie mieliśmy 51 podobnych zgłoszeń – przekazał nam st. post. Zwierzchowski.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/ks / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: tvn24