Prokuratorzy ze Starogardu Gdańskiego wyjaśniają, dlaczego młoda kobieta zaatakowała 61-letniego mężczyznę i śmiertelnie ugodziła go nożem. Kobieta została zatrzymana i przyznała się do stawianego jej zarzutu zabójstwa. Jednak śledczy wciąż nie wiedzą, jakie były przyczyny zbrodni.
O znalezieniu zwłok 61-latka na terenie ośrodka wypoczynkowego w Ocyplu Wielkim w gminie Lubichowo poinformowano starogardzką policję w ubiegły piątek. - 61-latek został śmiertelnie ugodzony nożem. Postępowanie w tej sprawie prowadzi słupska prokuratura – powiedział Marek Wojak ze starogardzkiej policji.
Przyznała się do zabójstwa
Śledczy w sprawie zabójstwa zatrzymali młodą kobietę.
– Została już przesłuchana i przedstawiono jej zarzut popełnienia zabójstwa. Przyznała się do tego, że śmiertelnie raniła mężczyznę nożem, nie wyjaśniła jednak dlaczego to zrobiła – poinformował Zbigniew Sulewski, zastępca prokuratora rejonowego w Starogardzie Gdańskim.
Śledczy nie udzielają szczegółowych informacji na temat okoliczności zdarzenia. – Możemy powiedzieć, że zatrzymana kobieta ma ponad 20 lat i nie była żoną, czy też krewną zabitego mężczyzny – wyjaśnia prokurator Sulewski.
Śledczy przesłuchują świadków
Jak mówi, do zbrodni mogło dojść w wyniku osobistych nieporozumień. – Nie wykluczamy jednak innych motywów, w tym rabunkowego. Przesłuchujemy jeszcze świadków, którzy mogą pomóc w wyjaśnieniu tych okoliczności – dodaje.
Prokuratura złożyła już wniosek o tymczasowe aresztowanie kobiety. – Spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Za zabójstwo grozi jej nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności – informuje prokurator.
Do zabójstwa doszło na terenie ośrodka wypoczynkowego:
Autor: ws/b/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu