Uciekał samochodem bez przedniej szyby i pod wpływem narkotyków. Padły strzały

Chcieli go zatrzymać, bo nie miał przedniej szyby
Chcieli go zatrzymać, bo nie miał przedniej szyby
Źródło: TVN24 Szczecin

Nie zatrzymał się do kontroli, bo ma zakaz prowadzenia pojazdów. Nie zatrzymały go nawet strzały. Z drogi musiał go zepchnąć radiowóz. Wstępne wyniki badań krwi wykazały, że był pod wpływem narkotyków.

W sobotę po południu policjanci ze Sławna (województwo zachodniopomorskie) próbowali zatrzymać do kontroli audi, które jechało przez wieś Janiewice. - Samochód nie miał przedniej szyby, dlatego zwrócił uwagę funkcjonariuszy - tłumaczy nadkom. Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Sięgnęli po broń

Kierowca jednak nie zamierzał się zatrzymywać i nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Do akcji włączyły się kolejne radiowozy. Uciekinier rozpychał się uliczkami Janiewic w Zachodniopomorskiem uszkadzając policyjne samochody.

- Funkcjonariusze próbowali zajeżdżać, blokować mu drogę. W pewnym momencie policjanci oddali nawet strzały w kierunku tego pojazdu – opowiada Kimon. Nie przyniosło to jednak skutku.

- Najpierw myślałem, że jedzie jakaś rządowa kolumna. Słychać było sygnały. Widziałem auto. Goniły go cztery radiowozy. To była niecodzienna sytuacja. Na drodze zauważyłem zderzak radiowozu. Z tego, co słyszałem padły strzały - powiedział Głosowi Koszalińskiemu naoczny świadek pościgu.

Udało się taranem

Wreszcie jeden z radiowozów zepchnął samochód z drogi i uniemożliwił mu kontynuowanie ucieczki. Policjanci rzucili się na mężczyznę i obezwładnili go.

- Jak się okazało to 21-letni obywatel powiatu sławieńskiego, który miał zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2018 roku. Został zatrzymany - informuje Kimon. Wstępne badania wykazały, że był pod wpływem narkotyków. - Czekamy na szczegółową analizę krwi, by to potwierdzić - informuje rzecznik zachodniopomorskiej policji.

21-latek przebywa obecnie w izbie zatrzymań. Będzie miał prawdopodobnie jeszcze dziś postawione zarzuty niezatrzymania się do kontroli, za co grozi nawet 5 lat więzienia. Grożą mu także dwa kolejne zarzuty - prowadzenie pod wpływem środków odurzających oraz złamanie zakazu sądowego. W sumie może trafić do więzienia na maksymalnie 13 lat.

Pościg miał miejsce we wsi Janiewice koło Sławna
Pościg miał miejsce we wsi Janiewice koło Sławna
Źródło: | Google Maps

Autor: eŁKa/pm / Źródło: TVN24 Szczecin

Czytaj także: