250 zł mandatu dostał mężczyzna, który jadąc ulicami starego miasta w Olsztynie, skręcił na chodnik, a potem wjechał na schody. 32-latek tłumaczył policjantom, że nie zna topografii miasta i kierował się nawigacją, która właśnie tam go poprowadziła.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na olsztyńskiej starówce w niedzielę wieczorem.
Mieszkaniec powiatu toruńskiego kierując vw jettawjechał na chodnik, a następnie schody łączące dwie równolegle położone ulice.
- 32-letni mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie znając topografii miasta Olsztyna, skorzystał z nawigacji i to właśnie ona wytyczyła taką trasę przejazdu – powiedziała st. asp. Małgorzata Demianiuk z olsztyńskiej policji.
Zwiedzanie skończyło się mandatem
Kierowca uszkodził auto i schody przy kinie "Awangarda".
- Zwiedzanie starówki mężczyzna zakończył otrzymanym mandatem karnym w wysokości 250 zł. Mężczyzna był trzeźwy – dodała Demianiuk.
Samochód zawisł na schodach, bo kierowca zaufał nawigacji
32-latek uszkodził schody przy kinie "Awangarda":
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: monitoring miejski