Samir S. zostaje w areszcie do połowy grudnia

Samir S. był wcześniej skazany na 10 miesięcy kolonii karnej za nielegalne posiadanie broni
Samir S. był wcześniej skazany na 10 miesięcy kolonii karnej za nielegalne posiadanie broni
Źródło: tvn24
Podejrzany o potrójne zabójstwo w Gdańsku Samir S. zostanie w areszcie do 15 grudnia. Prokuratorzy czekają jeszcze na opinię psychiatrów na jego temat. Biegli zakończyli już obserwację Rosjanina i sporządzają dokument, który rozstrzygnie, czy mężczyzna w chwili popełnienia przestępstwa był poczytalny.

– Postanowieniem Sądu Okręgowego w Gdańsku, na wniosek prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, zostało przedłużone stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Samira S., do dnia 15 grudnia 2013 roku – poinformował Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Jak dodaje Marciniak, prokuratura nadal czeka na nadesłanie przez biegłych opinii o stanie zdrowia psychicznego Samira S., po zakończonej już obserwacji sądowo-psychiatrycznej podejrzanego.

Śledztwo w tej sprawie jest również przedłużone do 15 grudnia 2013 roku.

Zatrzymanie Samira S.

W połowie marca w mieszkaniu przy ul. Długiej w Gdańsku znaleziono ciała trzyosobowej rodziny: 33-letniego Adama K., który zajmował się handlem w internecie i kolekcjonował antyki (w tym zabytkową broń i inne militaria), jego 30-letniej partnerki i ich 16-miesięcznej córki. W czasie sekcji zwłok ustalono, że do zabójstwa doszło dzień przed znalezieniem ciał – 13 marca, a wszystkie ofiary zginęły od strzałów.

Komendant wojewódzki policji w Gdańsku powołał specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą, złożoną z najlepszych policyjnych specjalistów. Dzień po odkryciu zwłok funkcjonariusze zatrzymali na jednym z osiedli w Elblągu 32-letniego obywatela Rosji – Samira S. Mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu, był już spakowany i przygotowywał się do wyjazdu z Polski. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał od kilku lat mieszkać w Elblągu, a jego pasją były militaria.

Zarzut potrójnego zabójstwa

W mieszkaniu Samira S. policja znalazła między innymi broń oraz rzeczy pochodzące z miejsca zabójstwa. Funkcjonariusze znaleźli też, choć nie ujawniają gdzie, pistolet, z którego dokonano zbrodni. Prokuratura postawiła Rosjaninowi zarzut potrójnego zabójstwa, za co może grozić kara nawet dożywocia.

Samir S. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, ale złożył wyjaśnienia, których treści prokuratura nie ujawniła. Sąd przychylił się do wniosku śledczych o aresztowanie Rosjanina.

Z ustaleń policji wynika, że Samir S. znał wcześniej Adama K., a podłożem tej znajomości była wspólna pasja związana ze zbieraniem militariów. Tuż po zatrzymaniu Rosjanina organy ścigania informowały, że najbardziej prawdopodobnym motywem zabójstwa był rabunek: z mieszkania ofiar zniknęły przede wszystkim militaria – np. hełmy, emblematy itp., które kolekcjonowała ofiara – ale też sprzęt komputerowy.

Samir S. był już karany

Tuż po zatrzymaniu Samira S. śledczy poinformowali, iż nie wykluczają, że mężczyźnie mogły pomagać w zabójstwie inne osoby. Zapowiedzieli też, że będą sprawdzać, czy nie dopuścił się on także innych przestępstw.

Jak już wcześniej pisaliśmy na tvn24.pl, podejrzany o brutalne morderstwo w Gdańsku był wcześniej karany. Dwa lata temu Sąd Rejonowy w Kaliningradzie skazał Samira S. za nielegalne posiadanie broni i posługiwanie się fałszywymi dokumentami.

Autor: ws/mz / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: