Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie rzekomego gwałtu, którego miał się dopuścić gdański zakonnik. Śledczy w trakcie postępowania mieli wątpliwości czy zeznania pokrzywdzonej 19-latki są wiarygodne, po otrzymaniu opinii psychologa zdecydowano o umorzeniu sprawy.
- Po przeanalizowaniu całego materiału dowodowego nie doszukano się znamion czynu zabronionego i postępowanie zostało umorzone - poinformowała Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście. Decyzja nie jest prawomocna.
Śledczy mieli wątpliwości, czy zeznania pokrzywdzonej 19-latki są wiarygodne. Dziewczynę przesłuchano jeszcze raz w obecności psychologa, ma ona bowiem problemy zdrowotne.
Opinia psychologa była kluczowa przy podjęciu decyzji czy postępowanie zostanie umorzone, czy też prokuratura sporządzi akt oskarżenia przeciwko dominikaninowi.
Zdaniem prokuratury, zeznania kobiety nie były spójne. Także zeznania świadków różniły się od wersji, którą przekazała 19-letnia kobieta.
Poznali się na ulicy
Do zdarzenia miało dojść 18 lipca 2013 roku. Zakonnik bez habitu miał poznać kobietę i zaprosić ją do hotelu. W pokoju, kobieta miała zostać wykorzystana seksualnie, podczas gdy - pijana - zasnęła. Kobieta zgłosiła sprawę na policję , jak twierdzi, nie wyrażała na to zgody.
Duchowny początkowo został tymczasowo aresztowany. Miał być podejrzany o gwałt, jednak prokuratura zmieniła kwalifikację czynu na wykorzystanie seksualne. Sąd z braku dowodów zdecydował o wypuszczeniu duchownego z aresztu.
Klasztor zszokowany
Jak tłumaczył ojciec Marcin Mogielski, przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku, ojciec Andrzej przyszedł do Gdańska ze Szczecina z karą suspensy. Jest zawieszony w czynnościach kapłańskich. To jest kara poprawcza.
- Ojciec Andrzej miał zmierzyć się ze swoim życiem i je przepracować. Posłuszeństwo przychodziło mu z trudem, to trudny charakter – wyjaśniał przeor.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24