W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.
Około godziny 16 w niedzielę miejscowe służby otrzymały zgłoszenie o znalezieniu ciała 36-letniego mężczyzny w jednym z mieszkań w Rumii. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzili szczegółowe czynności wyjaśniające okoliczności tragedii. Rozdysponowano także zastępy straży pożarnej.
Według wstępnych ustaleń policji, przyczyną zgonu 36-latka było zatrucie tlenkiem węgla. - Apelujemy o zachowanie ostrożności i regularną kontrolę urządzeń grzewczych w domach - powiedziała asp. Karolina Pruchniak z KPP w Wejherowie.
Objawy zatrucia tlenkiem węgla
Czad, czyli tlenek węgla, to bezwonny i bezbarwny gaz, który powstaje w wyniku niepełnego spalania paliw. Nazywany jest "cichym zabójcą", ponieważ bardzo trudno jest go wykryć samodzielnie.
Tlenek węgla dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie zaburza dystrybucję tlenu dostarczanego do całego organizmu przez krew. Duże stężenie tej substancji może być śmiertelnie niebezpieczne.
Objawy zatrucia czadem to: ból głowy, zawroty głowy, ogólne zmęczenie, duszność, senność, nudności, zaburzenia orientacji, trudności z oddychaniem, przyspieszony i nieregularny oddech, utrata przytomności.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24