Billboard znajduje się tuż przy gdańskiej Hali Olivia przy alei Grunwaldzkiej. Codziennie przechodzą tamtędy setki studentów zmierzających na uczelnię.
- Rektor wyraził zgodę na umieszczenie tego cytatu. Zdecydowaliśmy się na to, ze względu na lokalizację w pobliżu UG, które jest matecznikiem profesora – mówi Tadeusz Rymszewski, koordynator kampanii wyborczej.
"To nie jest okazywanie wsparcia"
Według Rymszewskiego, rektor zgadzając się na użycie swojej wypowiedzi nie zaangażował się w kampanię wyborczą. – To nie jest okazywanie wsparcia tylko wyrażenie swojej opinii – twierdzi.
Ale kodeks dobrych praktyk uczelni wyższych jasno mówi, że "rektor nie miesza interesów uczelni z osobistym zaangażowaniem w sprawy społeczne, ani nie korzysta z jej autorytetu dla budowania swego publicznego wizerunku. Tym bardziej nie może wykorzystywać swojej uczelni do prowadzenia jakiejkolwiek kampanii politycznej".
"Staram się wspierać pracowników"
Nie udało nam się porozmawiać z samym prof. Bernardem Lammkiem, ale rzecznik UG przesłał nam oświadczenie. Rektor zapewnia w nim, że zawsze stara się wspierać swoich pracowników oraz osoby, które mogą zdziałać wiele dobrego w różnych sferach życia, także w polityce. Jak twierdzi, nie spodziewał się, że sprawa wywoła kontrowersje.
- Nie było to moim zamierzeniem. W przyszłości, aby nie budzić niepotrzebnego niepokoju, wyraźnie zaznaczę, żeby umieszczać wyłącznie moje imię i nazwisko - powiedział prof. Lammek.
Prawnik: Ma do tego prawo
Prawnik Roman Nowosielski nie widzi nic złego w postępowaniu rektora. Zauważa, że ma on takie same prawa jak każdy inny obywatel. W związku z tym może wyrażać swoje opinie i nie łamie w ten sposób prawa wyborczego.
- Rektor jest osobą prywatną i jak każdy może wyrażać swoje preferencje polityczne. To, że podaje też swój tytuł jest normalne. Trudno, żeby to ukrywał – wyjaśnia mec. Nowosielski.
Zaznacza także, że wypowiedź profesora nie oznacza, że w kampanię włączył się cały uniwersytet.
Etyk: nie powinien się afiszować
Z tym stanowiskiem nie zgadza się etyk i medioznawca prof. UG dr hab. Józef Majewski. – To prawda, że każdy Polak ma prawo do posiadania poglądów politycznych i wyrażania swoich preferencji, ale jeśli pełni jakiś urząd w instytucjach publicznych to nie powinien afiszować się swoim stanowiskiem – komentuje.
Tutaj znajduje się billboard:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/b / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Pomorze | A.Arendt