Blisko 60 maszyn budowlanych i około 100 osób ma zablokować dziś przed meczem Chorwacja-Hiszpania główną drogę dojazdową na gdański stadion. Protest zapowiadają podwykonawcy upadłej Hydrobudowy. Domagają się wynagrodzenia za wykonane prace.
- Hydrobudowa zalega nam około 1,5 mln złotych - mówi Damian Szulowski, wiceprezes zarządu spółki Instal Ekran. - Nie może tak być, że nikogo to nie obchodzi, ludzie nie mają środków do życia - dodaje.
Podwykonawcy postanowili zwrócić na siebie uwagę i zablokować przed meczem Chorwacja-Hiszpania jedną z ważniejszych ulic dojazdowych w mieście.
Hydrobudowa nie wypłaciła pieniędzy
Sąd Rejonowy w Poznaniu ogłosił upadłość Hydrobudowy na początku czerwca. To jedna z największych firm budowlanych w Polsce. W Gdańsku odpowiedzialna była za budowę m.in. stadionu na Euro 2012 i Trasy Słowackiego.
- Hydrobudowa zalega swoim podwykonawcom około 49 mln złotych - twierdzi Szulowski.- Dziś wszyscy rozkładają ręce, na czele z urzędem miasta, a my zostaliśmy z niczym - mówi.
Zablokują ul. Słowackiego
Protest zacznie się o 16.00, u zbiegu ulic Słowackiego i Grunwaldzkiej, w okolicach Galerii Bałtyckiej. Tędy kierowcy i komunikacja miejska jadą na stadion Arena Gdańsk. Na ich drodze ma stanąć ok. 60 maszyn budowlanych i stu protestujących.
Miasto szykuje komunikację zbiorową
Miasto już przygotowuje się na możliwe utrudnienia w ruchu i apeluje do mieszkańców i kibiców, którzy przebywają w mieście gościnnie, o korzystanie tego dnia z komunikacji miejskiej.
Będzie kolejny protest?
- Jeżeli poniedziałkowy protest nie przyniesie oczekiwanych efektów, zablokujemy ulice w dniu ćwierćfinałów. Nie mamy innego wyjścia - zapowiada Szulowski.
Mecz Chorwacja-Hiszpania rozpocznie się o godz. 20.45.
Autor: aja/mz/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: GIK