Poszedł na grzyby, znalazł pociski. "Leżały tuż przy drodze"

Pociski leżały przy drodze, wyglądało to, jakby ktoś je tam przyniósł
Pociski leżały przy drodze, wyglądało to, jakby ktoś je tam przyniósł
Źródło: Wizjalokalna.pl | Łukasz Wyrwas
Mieszkaniec Czerska długo będzie pamiętał weekendowe grzybobranie. Podczas rodzinnego spaceru zamiast grzybów znalazł dwa pociski. - Wygląda na to, że ktoś je wykopał i zostawił przy drodze - mówi Łukasz Wyrwas, który o swoim znalezisku poinformował policję. W poniedziałek pociskami mają się zająć saperzy.

- W sobotę pojechałem z żoną, córką i znajomą do lasu. Chcieliśmy pospacerować i przy okazji zebrać grzyby. Zatrzymaliśmy samochód między miejscowością Gutowiec i Krzyż. Nie chciałem blokować głównej drogi, więc zjechał trochę głębiej do lasu - opowiada pan Łukasz.

"Pociski leżały obok petów"

Rodzina wysiadła z auta i zaczęła się rozglądać po okolicy. Jakie było zdziwienie pana Łukasza, kiedy nieopodal swego auta zauważył na ziemi dwa pociski.

- Miały około 20-30 cm. Dookoła nich leżało pełno petów. Moim zdaniem to wyglądało, jakby ktoś je wykopał i zostawił tuż przy drodze - mówi mieszkaniec Czerska i dodaje: to bardzo nieodpowiedzialne. Przecież tam mogły się bawić dzieci. Gdybym tego nie zauważył, to nawet moja 6-letnia córka mogła wskoczyć na te pociski.

"Czekamy na saperów"

Pan Łukasz od razu powiadomił o swoim znalezisku policję. Po niespełna 20 minutach we wskazanym miejscu pojawili się funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli pociski.

- Dosyć często znajdujemy tu takie pozostałości z czasów II wojny światowej. W tym przypadku pociski są już dość mocno skorodowane i zniszczone. Raczej nie stwarzają zagrożenia, ale doraźnie pilnuje ich patrol policji. Poinformowaliśmy też saperów, którzy dzisiaj mają się nimi zająć - mówi sierż. Justyna Przytarska z czerskiej policji.

Pociski tuż przy drodze
Pociski tuż przy drodze
Źródło: Łukasz Wyrwas | wizjalokalna.pl

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: