Pomnik Ronalda Reagana w Gdańska ma już nową rękę. - Wykonanie odlewu ramienia i jego montaż kosztowały ok. 15 tys. zł - poinformowała rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Zieleni Katarzyna Kaczmarek.
Pomnik amerykańskiego prezydenta stojący w parku noszącym jego imię został zniszczony przed dwoma tygodniami. Kilka dni później policja znalazła na złomowisku ramię figury pocięte na drobne części. Odtworzenie z nich ramienia okazało się niemożliwe. Zarząd Dróg i Zieleni zlecił więc ponowny odlew.
Zatrzymano złodzieja
W ubiegłym tygodniu gdańska policja zatrzymała mężczyznę, któremu przedstawiła zarzut zniszczenia pomnika. Za taki czyn grozi do pięciu lat więzienia. Zatrzymany to 43-latek znany już wcześniej policji. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za inne przestępstwo. Po przesłuchaniu i postawieniu mu zarzutów trafił do zakładu karnego.
Pomnik w parku
Pomnik Reagana stanął w leżącym w Pasie Nadmorskim gdańskim parku w lipcu ubiegłego roku. Figurze amerykańskiego polityka towarzyszy, wykonana również z brązu, rzeźba Jana Pawła II. Figury mają ponad dwa metry wysokości, obok nich znajduje się napis "Wdzięczni za niepodległość. Polacy". Postaci - ustawione w jednej z parkowych alejek - wyglądają, jakby uchwycono je w trakcie wspólnego spaceru.
Pomnik powstał na podstawie słynnego zdjęcia wykonanego we wrześniu 1987 roku przez Scotta Stewarda z Associated Press, na którym fotograf utrwalił spotkanie papieża i prezydenta USA, do którego doszło w Miami.
Zobacz jak w 2012 roku odsłaniano pomnik:
Tutaj znajduje się pomnik:
Autor: aja/par / Źródło: PAP