Wypadek w miejscowości Paluzy (woj. warmińsko-mazurskie). 36-latek, kierujący samochodem osobowym uderzył w drzewo. Jak przekazuje policja, z relacji świadków wynika, że jechał z nadmierną prędkością, a po uderzeniu, wypadł z pojazdu. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Do wypadku doszło w poniedziałek (26 czerwca) około godziny 15.10 w Paluzach w powiecie bartoszyckim. Policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie osobowym, który uderzył w drzewo.
Czytaj też: Motocyklista spadł z wysokiej skarpy i z impetem uderzył w drzewo. Nie żyje "Wynikało z niego, że mężczyzna jadący volkswagenem, w centrum miejscowości, czołowo uderzył w drzewo. 36-latek jechał sam. Według relacji świadków poruszał się z nadmierną prędkością, a po zderzeniu z drzewem wypadł z pojazdu" - przekazała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach.
36-latek zmarł w szpitalu
Mężczyzna z licznymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. "Ciało mieszkańca Bisztynka na polecanie prokuratora zabezpieczono do sekcji zwłok" - poinformowali bartoszyccy policjanci.
Śledczy wykonali oględziny miejsca wypadku. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia przyczyn zdarzenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bartoszyce