Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty w związku z podpaleniem sztucznej palmy, stojącej przy budynku Starostwa Powiatowego w Olsztynie. Podejrzani byli poszukiwani przez kilka tygodni, policja udostępniła też nagranie, na którym widać moment zdarzenia. Mężczyźni przyznali się do winy i wyrazili skruchę.
Funkcjonariusze poinformowali, że zatrzymali 54-latka i jego 43-letniego kolegę, którzy podejrzani są o podpalenie palmy, stojącej w Zaułku Botanicznym Mikołaja Kopernika w Olsztynie. - Usłyszeli już zarzuty zniszczenia mienia, które miało charakter chuligański. Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów i wyrazili skruchę. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczyli wypitym wcześniej alkoholem - poinformowała podkomisarz Anna Balińska z olsztyńskiej policji.
Sztuczna palma została podpalona 8 grudnia 2021 roku przed północą. Zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Drzewo ugasiła wezwana na miejsce straż pożarna. Policja opublikowała wtedy nagranie z monitoringu, na których widać sylwetki sprawców.
Mężczyznom grozi teraz do pięciu lat więzienia.
Straty oszacowano na 6 tysięcy złotych
Palma została ustawiona w maju ubiegłego roku jako jeden z elementów zaułku botanicznego utworzonego dla uczczenia 500. rocznicy obrony Olsztyna przed Krzyżakami, którą kierował Mikołaj Kopernik. Oprócz plastikowych liści, reszta była wykonana z materiałów naturalnych, które spłonęły. Straty oszacowano na sześć tysięcy złotych.
Olsztyńskie starostwo zapowiedziało po tym zdarzeniu, że najprawdopodobniej wiosną ustawiona zostanie nowa palma.
Drzewko jest odwzorowaniem palmy z rodziny Coppernicja. Taką nazwę rodzinie prawie 50 gatunków palm, występujących w całej Ameryce Południowej i Środkowej, nadał w połowie XIX wieku niemiecki biolog Karol Martius, który ją wyróżnił i opisał. W zaułku botanicznym posadzono inne rośliny, w których nazwach pojawia się nazwisko wielkiego astronoma: róże, klematisy, lilie, liliowce, tulipany i irysy.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KMP Olsztyn