Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 26-latki w Olsztynie usłyszał mężczyzna, który był jej znajomym. Ciało kobiety znaleziono w samochodzie. Jak poinformowała prokuratura, zwłoki miały być przeniesione przez podejrzanego z mieszkania w zwiniętym rulonie. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące
Do aresztu trafił mężczyzna, znajomy 26-letniej kobiety, której ciało znaleziono w samochodzie na jednym z olsztyńskich osiedli. Wcześniej mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.
Szukali jej ponad tydzień, ciało znaleźli w aucie
Zwłoki 26-latki znaleziono w piątek (17 lutego) w samochodzie na jednym z osiedli w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie). Kobieta była poszukiwana przez ponad tydzień - jej zaginięcie zgłoszono 9 lutego. W internecie pojawiały się zdjęcia kobiety wraz z prośbą o pomoc w jej odnalezieniu.
Jak podawała policja, zaginiona ostatni raz była widziana na ulicy Kołobrzeskiej. W samochodzie jej ciało odnaleźli funkcjonariusze.
Jak poinformował Brodowski, "mężczyzna, który usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 26-latki był osobą znaną zmarłej".
Brodowski zaznaczył, że podczas przesłuchania mężczyzna częściowo przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Do zgonu 26-latki doszło najprawdopodobniej w mieszkaniu. Przeprowadzono tam oględziny. Jak poinformowali śledczy, podejrzany ze znajomym wyniósł ciało kobiety z mieszkania w zrolowanej wykładzinie.
Niejasna przyczyna śmierci
Z kolei w sobotę przeprowadzono sekcję zwłok, która - jak podkreśla Brodowski - "nie pozwoliła na jednoznaczne ustalenie przyczyny śmierci". - Nie stwierdzono też, żeby pokrzywdzona zmarła w wyniku jakiegoś urazu mechanicznego, nie stwierdzono żadnych widocznych obrażeń. Dlatego będą potrzebne opinie biegłych, m.in. z zakresu toksykologii. Będą dalsze badania, na których wynik poczekamy kilka tygodni, może nawet do kilku miesięcy, w zależności od stopnia skomplikowania - poinformował prokurator.
Prokuratura bierze pod uwagę możliwość zażywania przez kobietę substancji psychoaktywnych. To, czy to one spowodowały jej śmierć, wykażą właśnie badania toksykologiczne.
W tej sprawie zostały początkowo zatrzymane dwie osoby. Jedna z nich została zwolniona po przesłuchaniu w charakterze świadka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KMP Olsztyn