Sześć osób usłyszało zarzuty popełnienia przestępstw polegających na zakłócaniu funkcjonowania systemów teleinformatycznych, zmianie danych informatycznych o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa komunikacji, a także zakłócania automatycznego przetwarzania, gromadzenia i przekazywania danych. Jak ustaliła prokuratura, doprowadziło to do wyrządzenia szkody majątkowej w łącznej kwocie niemal 1,3 miliona złotych dwóm wiodącym operatorom sieci telefonii komórkowej z tytułu międzynarodowych rozliczeń roamingowych. - Podejrzani - obywatele polscy, pięciu mężczyzn i jedna kobieta - prowadzili działalność w latach 2022-2024, na terenie całej Polski, a elementy infrastruktury były usytuowane na terenie Gdyni i Władysławowa w województwie pomorskim, a także na terenie Włocławka i Lipna w województwie kujawsko-pomorskim - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Mariusz Marciniak.
Oskarżeni wykorzystywali urządzenia simbox (dekoder umożliwiający równoczesną instalację wielu kart SIM, często różnych operatorów komórkowych, co zezwala na jednoczasową współpracę z kilkoma bramkami GSM), bramki FCT (urządzenie łączące telefon stacjonarny z siecią komórkową, umożliwiające zamianę łączności telefonii stacjonarnej na połączenia telefonii komórkowej), a także niemal 25 tysięcy kart SIM (operatorów polskich i zagranicznych) zarejestrowanych na fałszywe dane różnych osób, w większości pochodzących z Ukrainy.
- Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że nieautoryzowane, międzynarodowe połączenia telekomunikacyjne generowały nie tylko straty finansowe operatorów telekomunikacyjnych z tytułu opłat roamingowych, lecz również mogły negatywnie wpływać na bezpieczeństwo państwa - podkreśla rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Śledztwo w toku
Funkcjonariusze Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości pod koniec października na terenie województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i mazowieckiego wykonali 21 przeszukań pomieszczeń, podczas których zabezpieczyli elementy infrastruktury służącej do nawiązywania i utrzymywania nielegalnego ruchu sieciowego. Po przesłuchaniach prokurator zastosował wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze, w postaci poręczeń majątkowych, zakazu opuszczania kraju i dozoru policji. Prokuratura podkreśla, że śledztwo jest w toku. Podejrzanym grozi do lat 15 więzienia, wysoka kara grzywny oraz obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody majątkowej.
Autorka/Autor: ng/ tam
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBZC