Gdańscy pomysłodawcy tramwajowej "mobilnej czytelni" uważają, że znaleźli rozwiązanie na znikające książki. Lektury będą znakowane naklejkami, które mają jednoznacznie wskazywać, że pochodzą z tramwajowej czytelni.
"Mobilna czytelnia" w tramwajach miała być promocją czytelnictwa na szeroką skalę. Jej efekty były niestety zaskakujące. Książki cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że zaczęły… znikać. W ciagu pięciu dni od rozpoczęcia akcji zabrano niemal wszystkie. Urzędnicy się jednak nie poddają.
Oznaczone, nie kradzione
Specjalne naklejki, które mają chronić książki przed kradzieżą znalazły się na 280 egzemplarzach dostarczonych przez bibliotekę do tramwajów. - Będzie tam wypisana informacja o akcji, znaczek będzie informował pasażerów, że jak jadą, to mogą czytać, ale niech zostawią książkę dla pozostałych pasażerów – przekonuje Michał Piotrowski z gdańskiego magistratu.
W nocy nowa partia
Oznakowane książki trafiły do ZKM, zostały dołożone do wszystkich 35 tramwajów w nocy kiedy wszystkie pesy były w zajezdni. - Naklejki są na wszystkich nowych książkach. Na tych, które już w tramwajach były również są specjalne oznakowania. Dodatkowo naklejki z prośbą o zostawienie książki w tramwaju będą umieszczane na fotelach – tłumaczy Przemysław Czaja z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Nowe tytuły w „mobilnej czytelni”
- Pomyśleliśmy też o naszych czytelnikach i podróżnych i postaraliśmy się aby nowe książki spełniały ich sugestie. Jest więcej tomików wierszy i książek obrazkowych dla dzieci, są różne książki i dla dorosłych i dla dzieci – mówi Przemysław Czaja. – Nadal można pisać do nas swoje sugestie jak tramwajowa czytelnia ma wyglądać – dodaje.
Ginęły nawet siatki na książki
- Pasażerowie najwyraźniej nie zrozumieli idei tramwajowych czytelni, książki od razu zaczęły znikać. Nawet siatki, w których umieszczone były lektury - mówiła Alicja Mongird, rzecznik gdańskiego ZKM.
Urzędnicy się jednak nie zniechecają i kontynuują wielką akcję czytania w tramwajach.
Autor: ws//kv / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: www.gdansk.pl | Jerzy Pinkas