Mimo znaków i kocich oczek, na przejściu dla pieszych na ul. Hallera w Gdańsku nadal jest niebezpiecznie. Dwie groźne sytuacje z udziałem pieszych uwieczniła kamera monitoringu.
Po tym, jak w ciągu dwóch miesięcy na przejściu dla pieszych na ul. Hallera w Gdańsku doszło do dwóch groźnych wypadków, drogowcy zdecydowali się je dodatkowo zabezpieczyć. Zainstalowano na ulicy tzw. kocie oczka, które mają oświetlać przejście i znak z diodą świecącą światłem pulsacyjnym.
Niestety na przejściu wciąż dochodzi do groźnych sytuacji. Dwie z nich widać na nagraniach ze sklepowego monitoringu firmy SATLAND Gdańsk.
23 punkty karne za jednym razem
Do pierwszego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem o godz. 20.27. Samochód na prawym pasie zatrzymuje się, żeby mężczyzna mógł przejść na drugą stronę ulicy. Kiedy pieszy jest już na przejściu, nagle lewym pasem przejeżdża samochód.
– W tym przypadku widzimy wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi (200 zł i 10 punktów karnych), nieustąpienie pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu (350 zł i 8 punktów karnych), niedostosowanie się do znaku poziomego w postaci podwójnej linii ciągłej (200 zł i 5 punktów karnych). W sumie 23 punkty i 750 zł mandatu – wylicza Joanna Skręt z pomorskiej drogówki.
Mijał na przejściu
Drugi film nagrano w środowy poranek. Sytuacja jest bardzo podoba. Pędzący ford escort mija auto, które zatrzymało się przed przejściem.
– W tym przypadku chodzi o omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu (500 zł i 10 punktów karnych) i nieustąpienie pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu (350 zł i 8 pkt. karnych) – wylicza policjantka.
Z impetem w kobietę
Na początku listopada ubiegłego roku na przejściu potrącono 18-letniego Roberta. Z ogromną siłą uderzył w niego samochód, który wyprzedzał inny pojazd na pasach. 29-letni kierowca chciał wówczas minąć auto, które zatrzymało się przed przejściem. 18-letek trafił do szpitala z urazem kręgosłupa i głowy.
Niecały miesiąc po tym dramatycznym wypadku, na tym samym przejściu samochód potrącił 22-letnią kobietę. Wypadek ponownie zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu. Na szczęście tym razem kobieta nie odniosła większych obrażeń.
Autor: aja / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: SATLAND Gdańsk | Jacek Morgaś