Jezioro Jamno znika. "To będzie tragedia"

Protest przeciw degradacji jeziora
Protest przeciw degradacji jeziora
Źródło: tvn24

Przy Kanale Jamneńskim odbył się w sobotę protest przeciwko degradacji jeziora Jamno. Zdaniem uczestników, zbiornikowi grozi katastrofa ekologiczna – gwałtownie obniża się poziom wody i rośnie jej temperatura. Winne mają być wrota sztormowe otwarte 5 lat temu.

- W tym momencie temperatura wody wynosi 18 stopni Celsjusza. W tym samym czasie w ubiegłym roku miało temperaturę 10 - 11 stopni – mówi Krzysztof Najda z Fundacji Jantar, która w sobotę około południa zorganizowała protest przeciw doprowadzeniu do niszczenia jeziora przez, ich zdaniem, złą gospodarkę wodną.

Dramat, katastrofa, tragedia

- Dramatycznie obniża się poziom jeziora – alarmuje Tomasz Suszko z Jachtklubu Politechniki Koszalińskiej, który również przyłączył się do protestu. Według organizatorów, w ciągu ubiegłego roku poziom wody obniżył się o 60 centymetrów czyli prawie o połowę.

Winne mają być wrota sztormowe na kanale prowadzącym do Bałtyku, otwarte w 2013 roku, które miały regulować tak zwaną cofkę wody morskiej do jeziora i nie dopuszczać do zbyt wysokiego poziomu wody w Jamnie. – Jak widać, mimo tak niskiego poziomu wody, są one wciąż otwarte i wody ubywa – pokazuje Suszko.

- Te czynniki mogą prowadzić do nadmiernego wykwitu sinic i masowego wymierania ryb w jeziorze. Wtedy to będzie tragedia – uważa Najda. Jak twierdzą osoby biorące udział w proteście, już teraz można zaobserwować w wielu miejscach śnięte ryby na powierzchni zbiornika.

Apel do Wód

W proteście wzięło udział około 100 osób, w tym przedstawiciele oddziału koszalińskiego Ligi Ochrony Przyrody, Jachtklubu Politechniki Koszalińskiej, a także burmistrz miasta i gminy Mielno, Olga Roszak-Pezała.

- Ten rok jest najgorszy z ostatnich lat. Jeszcze takiej sytuacji nie mieliśmy – powiedziała nam burmistrz. Podobnie jak reszta protestujących apeluje do Wód Polskich, by przedstawiły strategię, co zamierza dalej zrobić z gospodarką wody w jeziorze.

- My nie jesteśmy od przedstawiania sposobów rozwiązania sytuacji. Powinny to zrobić Wody Polskie – uważa Najda.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/r / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: