Remisem zakończył się poniedziałkowy mecz Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków. Oprawa była wyjątkowa ponieważ spotkanie rozpoczęło się bez tradycyjnego dopingu, a kibice ubrali się na czarno. Wszystko w związku z żałobą po stracie dwóch fanów gdańskiej drużyny, którzy zginęli w wypadku autokaru.
Kibice i piłkarze rozpoczęcie meczu poprzedzili minutą ciszy. Na znak żałoby dominującym kolorem na trybunach była czerń, a nie białe i zielone barwy Lechii Gdańsk. Piłkarze podczas spotkania wystapili w specjalnie przygotowanych koszulkach z napisem "19.03.2013 PAMIĘTAMY DZIĘKUJEMY", mieli też czarne opaski na ramionach.
W 20 minucie kibice na trybunie "zielonej" wyciągnęli przygotowane transparenty z wizerunkami dwóch przyjaciół, którzy zginęli w wypadku autokaru.
Solidarni z kibicami
Do Lechii Gdańsk wciąż płyną kondolencje i słowa wsparcia z innych klubów. Śmierć dwóch kibiców, którzy zginęli w wypadku autokaru, wywołała poruszenie w środowisku piłkarskim.
Kibice Herthy Berlin podczas sobotniego meczu z Bochum wywiesili transparenty "Śmierć kibica jak śmierć brata". Również podczas meczu ligi słowackiej kibice Spartaka Trnawa mieli transparent upamiętniający ofiary wypadku.
Zbiórka dla "braci"
"Lwy Północy" wciąż zbierają pieniądze dla rodzin ofiar wypadku oraz na rehabilitację poszkodowanych. W piątek 29 marca na specjalnie utworzonym w tym celu koncie było ponad 23 tys. zł. Swoją pomoc zaoferował też klub Lechia Gdańsk, który przekaże część z wpływów ze sprzedaży biletów na konto poszkodowanych.
- Zarząd podjął decyzję, że przekażemy 10 zł od każdego sprzedanego biletu normalnego i 5 zł od każdego biletu ulgowego na mecz z Wisłą Kraków – poinformował Michał Lewandowski, rzecznik klubu.
Na specjalnych aukcjach charytatywnych można też licytować piłkarskie gadżety.
Pożegnali tragicznie zmarłych
W ubiegły poniedziałek (25 marca) pochowano dwóch kibiców Lechii, Kamila Kąkola oraz Tomasza Górczyńskiego. Na obu uroczystościach pojawiło się kilkaset osób. Podczas składania trumny w grobie kibice odpalili race i unieśli w górę szaliki. W pożegnaniach oprócz rodzin i przyjaciół uczestniczyli też piłkarze i trenerzy Lechii Gdańsk.
- Kibice to integralna część tego, co nazywa się Lechia Gdańsk. Jesteśmy dumni, że mamy tak wspaniałych kibiców – powiedział po pogrzebie Bogusław Kaczmarek, trener Lechii Gdańsk.
Wypadek autokaru
Do wypadku doszło we wtorek 19 marca. Rano na prostym odcinku drogi, ok. 100 km za Łodzią w miejscowości Mikanowo k. Włocławka. Autokarami wracali do Gdańska kibice Lechii, która dzień wcześniej grała w Gliwicach z Piastem. Jeden z trzech autokarów zjechał z drogi i przewrócił się na bok. W wypadku zginęły dwie osoby, kilkadziesiąt zostało rannych.
Autor: ws//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Mateusz Dietrich