38-letni mieszkaniec Lęborka (woj. pomorskie) miał być świadkiem w jednej ze spraw, które toczą się przed sądem. Na rozprawę przyszedł pijany. Jak informuje policja, został ukarany za naruszenie powagi sądu karą porządkową siedmiu dni pozbawienia wolności.
W czwartek (15 grudnia) policjanci zostali wezwani do budynku sądu, gdzie - jak wynikało ze zgłoszenia - na rozprawę stawił się mężczyzna, który najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu.
Miał 3,5 promila, za naruszenie powagi sądu wymierzono mu karę porządkową
- Na miejscu okazało, że 38-latek, który został wezwany w charakterze świadka, znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu. Miał trudności z utrzymaniem równowagi i wysławianiem się - relacjonuje asp. Marta Szałkowska z policji w Lęborku. I dodaje, że badanie wykazało 3,5 promila alkoholu w organizmie 38-latka.
Za naruszenie powagi sądu nałożono na mężczyznę karę porządkową. - To siedem dni pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany. W piątek został przewieziony do zakładu karnego - przekazuje Szałkowska.
W razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 3000 złotych lub karą pozbawienia wolności do czternastu dni; osobie pozbawionej wolności, w tym także tymczasowo aresztowanej, można wymierzyć karę przewidzianą w przepisach o wykonywaniu kary pozbawienia wolności albo w przepisach o wykonywaniu tymczasowego aresztowania
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Lębork