Policja zatrzymała czterech mężczyzn, podejrzanych o udział w kradzieży w sklepie jubilerskim. Łupem złodziei padło 15 złotych łańcuszków wartych prawie 40 tysięcy złotych. Nie całą biżuterię udało się odzyskać.
Do tej zuchwałej kradzieży doszło w miniony poniedziałek w Lęborku.
Na nagraniu z monitoringu widać, jak do sklepu wchodzi młody mężczyzna w czapce z daszkiem. Od razu podchodzi do ekspedientki. W trakcie oglądania złotych łańcuszków wyrywa kobiecie paletkę z biżuterią i ucieka.
Było ich czterech. Złapali wszystkich
Szybko okazało się, że złodziej nie działał sam. - Z relacji świadków i zapisu monitoringu wynika, że na mężczyznę przed sklepem czekał kierowca w samochodzie osobowym, w którym znajdowało się jeszcze dwóch innych mężczyzn. Policjanci rozpoznali mężczyznę ze sklepu i zatrzymali go - poinformowała lęborska policja.
W ręce funkcjonariuszy wpadło też pozostałych trzech mężczyzn. Mają od 20 do 37 lat. Wszyscy usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi im nawet pięć lat więzienia.
Policjantom udało się odzyskać część skradzionej biżuterii.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: aa//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Właściciel sklepu jubilerskiego