Do zdarzenia doszło w niedzielę wczesnym rankiem w Kościerzynie (woj. pomorskie). 17-latka została napadnięta i zgwałcona. Policja zatrzymała 28-letniego mężczyznę. Usłyszał prokuratorskie zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Jak poinformowała Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, do zdarzenia doszło w niedzielę (12 listopada) w godzinach porannych. - Pokrzywdzona została zaatakowana przez 28-letniego sprawcę - przekazała prokurator Wawryniuk. Miał on doprowadzić ją do obcowania płciowego.
Zaznaczyła, że mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. W prokuraturze usłyszał zarzut doprowadzenia pokrzywdzonej przemocą do obcowania płciowego. - 28-latek nie przyznał się do jego popełnienia - podkreśliła.
Dodała, że we wtorek (14 listopada) sąd uwzględnił wniosek prokuratury i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie.
Miał ją zaczepić i zgwałcić
O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Gdańsk, które podało, że do zdarzenia doszło na ulicy Przemysłowej w Kościerzynie. Według rozgłośni, 17-latka została zaczepiona przez mężczyznę i zaczęła uciekać. Napastnik miał ją dogonić i zgwałcić.
"Zaalarmowana policja bardzo szybko zjawiła się na miejscu. Sprawca na widok radiowozu zaczął uciekać. Mundurowi dogonili go, obezwładnili i zatrzymali" - podała rozgłośnia.
28-latkowi grozi 15 lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach / Shutterstock