Mariusz G. usłyszał zarzuty zabójstwa trzech kobiet.
Jest on podejrzany m.in. o to, że siódmego czerwca tego roku na terenie gminy Kołobrzeg zabił 54-letnią Bogusławę R. z powodu motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
Jak informuje portal wp.pl, kiedy mężczyzna został zatrzymany w czerwcu, myślał, że odpowie jedynie za oszustwo. Kiedy jednak śledczy z "Archiwum X" odnaleźli ciało Bogusławy R., miał on przyznać się podczas przesłuchania do kolejnych dwóch zabójstw i wskazać miejsce ukrycia ciał Iwony G. i Anety D.
Prokuratura nie potwierdza oficjalnie tego, że mężczyzna przyznał się do zbrodni. Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie przekazała jedynie, że ósmego listopada nadzorujący to śledztwo prokurator z "Archiwum X" – Działu do Spraw Cyberprzestępczości i Nowoczesnych Technologii Wykrywczych Prokuratury Okręgowej w Szczecinie - przedstawił mężczyźnie zarzuty dotyczące dokonania dwóch kolejnych zabójstw. Śledczy sprawdzają też czy nie było więcej ofiar.
Iwona K. miała być pierwszą ofiarą podejrzanego - zaginęła wiosną 2016 roku. Aneta D., miała zginąć w październiku 2018 roku. Obie miały zostać zamordowane na terenie gminy Kołobrzeg. W ich przypadku też miało chodzić o majątek: pieniądze z zaciągniętego kredytu i mieszkanie.
Według śledczych, zaginięcia kobiet miały związek z niekorzystnym rozporządzeniem ich mieniem. Śledczy zgromadzili dowody, które pozwoliły na odnalezienie ciał obu poszukiwanych kobiet.
Jak poinformowała w środę Biranowska-Sochalska, w sprawie zostaną przeprowadzone sądowo-lekarskie sekcje zwłok ofiar.
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł reporter TVN24 Sebastian Napieraj w tej sprawie zatrzymano również dwie inne osoby, które miały pomóc zabójcy w przejmowaniu majątków - tego jednak prokuratura również nie potwierdza. Chodzić ma m.in. o paserstwo.
"Zawsze był uczynny, miły"
Mariusz G. to marynarz z Kołobrzegu, były wiceprezes Kołobrzeskiego Klubu Morsów.
- Zawsze był uczynny, miły. Takie scenariusze, jakie opisuje teraz prokuratura oglądałem tylko na filmach. A tutaj widać, że scenariusz dzieje się obok mnie - mówił TVN24 Łukasz Zięba z Kołobrzeskiego Klubu Morsów.
Biranowska-Sochalska dodaje, że w śledztwie "trwa dalsze gromadzenie materiału dowodowego w celu wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy".
Podejrzany został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara nie krótsza niż 12 lat więzienia. 25 lat albo dożywocie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: e-kg.pl