7 ton ważył mercedes, którego załadowano "po brzegi". Podczas rutynowej kontroli, policjanci zatrzymali kierowcę, który przewoził 10 razy więcej ładunku niż pozwalają na to przepisy. Mężczyzna otrzymał mandat, a jego szef musiał wysłać drugi samochód.
Podczas rutynowej kontroli w Małym Czystym (woj. kujawsko-pomorskim) policjanci z chełmińskiej drogówki zatrzymali kierowcę dostawczego mercedesa. Mężczyzna jechał przeładowanym autem z Warszawy.
- Z daleka było już widać, że pojazd był przeciążony, nisko osadzony na kołach. Szybko okazało się, że palety z mrożonkami ułożone na skrzyni ważą dziesięciokrotnie więcej niż dozwolona ładowność - informuje kom. Agnieszka Sobieralska z chełmińskiej policji.
Ważył tyle co czołg
Jak podaj Sobieralska, pojazd z ładunkiem ważył łącznie 7 ton, czyli prawie tyle co lekki czołg. Kierowca miał tłumaczyć policjantom, że nie miał wyboru i musiał przewieźć cały towar. - Ukarano go mandatem i zatrzymano mu dowód rejestracyjnych od mercedesa. Właściciel firmy musiał sprowadzić drugi samochód, który zabrał nadwyżkę mrożonek - mówi Sobieralska.
Policjanci apelują o rozwagę. Jazda przeładowanym samochodem może skończyć się tragicznie zwłaszcza w chwili nagłego hamowania lub innego nagłego manewru. - Najprawdopodobniej kierowca nie miałby szans opanować auta - dodaje Sobieralska.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze