Miał trzy promile alkoholu w organizmie, przed policją próbował uciekać mleczarką

Pijany kierowca uciekał mleczarką
Do zdarzenia doszło w powiecie kętrzyńskim
Źródło: tvn24

Kilkunastotonowy pojazd do przewozu mleka jechał całą szerokością drogi. Gdy policjanci próbowali zatrzymać kierowcę ciężarówki, ten przyspieszył i próbował uciec funkcjonariuszom. Szybko okazało się dlaczego - był zupełnie pijany.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Kętrzynie (województwo warmińsko-mazurskie), w środę o godz. 18:30 policjantów poinformowano o tym, że na trasie Święta Lipka-Reszel pojazdem ciężarowym jedzie najprawdopodobniej pijany kierowca. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący jedzie całą szerokości drogi, a nawet wjeżdża na pobocza.

Na miejsce natychmiast został wysłany patrol z Komisariatu Policji w Reszlu. Funkcjonariusze, opisany przez zgłaszającego, pojazd zauważyli na wysokości miejscowości Robawy. Postanowili zatrzymać ciężarówkę przystosowaną do przewozu mleka – tak zwaną mleczarkę. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe.

Pijany kierowca uciekał mleczarką
Pijany kierowca uciekał mleczarką
Źródło: KPP w Kętrzynie

Brawurowa jazda może skończyć się w więzieniu

Jednak kierowca nie zamierzał poddać się kontroli i przyspieszył. Uciekał ulicami Reszla, a potem skierował się w stronę Korsz. Jak relacjonuje policja, jechał brawurowo i zagrażał innym uczestnikom ruchu.

Na wysokości miejscowości Gudniki ustawiono blokadę policyjną. Dopiero to zmusiło kierowcę ciężarówki do zatrzymania. Badanie alkomatem wskazało, że miał trzy promile alkoholu w organizmie.

28-letni mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że pił alkohol w trakcie jazdy. W kabinie jego pojazdu mundurowi znaleźli butelkę wódki. Ponadto okazało się, że uprawnienia mężczyzny do kierowania straciły ważność na początku grudnia ubiegłego roku.

ZOBACZ REPORTAŻ "Ten płacz zostaje w głowie do końca życia" >>> 

28-latek za swoją jazdę odpowie przed sądem. Tylko za ucieczkę przed policją może usłyszeć wyrok pięciu lat więzienia.

Czytaj także: