Zbigniew Gutkowski podejmuje nowe wyzwanie. We wtorek rusza z trzyosobową załogą w rejs z Las Palmas na Gwadelupę. Chce pobić rekord Romana Paszkego, który przepłynął tę trasę w osiem dni.
Żeglarz chce wypłynąć o godz. 10.00 czasu lokalnego (godz. 11.00 czasu polskiego). Odcinek z Wysp Kanaryjskich na Wyspy Karaibskie Roman Paszke pokonał w styczniu 2011 roku. Rekord, który wówczas ustanowił na katamaranie Renault Eco 2 wynosi 8 dni, 2 godziny, 38 minut i 11 sekund. Szlak wypraw Krzysztofa Kolumba pokonał m.in z aktorem Bogusławem Lindą.
Jacht jest sprawny
Gutkowski zamierza tę trasę pokonać szybciej. Będzie płynął tym samym jachtem, który uległ awarii podczas regat samotników Vendée Globe. Żeglarz musiał zakończyć rywalizację ze względu na problemy z autopilotem. Sprzęt przeszedł już gruntowne testy. System elektroniczny jest stabilny, ale wymaga jeszcze korekty ustawień niektórych parametrów.
- Problemy w pracy autopilota wynikały z błędów sekwencji przesyłu danych w systemie elektronicznym obejmującym wiele urządzeń na jachcie. Ta usterka była niemożliwa do znalezienia i naprawienia na morzu, w warunkach regatowych, przy jednoosobowej obsadzie – tłumaczy Gutkowski - Mogę więc przyznać przed sobą samym, że zrobiłem wszystko, co można było. Walczyłem, ale nie miałem szans. Podjąłem jedyną słuszną decyzję, dzięki czemu nie doszło do większej awarii, a ja sam bez kompleksów czy wyrzutów sumienia – dodaje.
Rejs będzie testem
Po dokładnym sprawdzeniu całej instalacji elektrycznej wymieniono jeden z elementów złożonego systemu elektronicznego, co znacznie poprawiło jego działanie, ale nie wyeliminowało wszystkich błędów.
Rejs z "Kanarów" na Karaiby ma być okazją do przeprowadzenie dodatkowych testów w różnych warunkach atmosferycznych, które wykażą, czy konieczna będzie wymiana systemu na nowy.
Chce pobić rekord
- Mam nadzieję, że uda nam się popłynąć naprawdę szybko, jeżeli nasze przewidywania co do pogody się sprawdzą – tłumaczy. - Punktem odniesienia jest dla nas czas osiągnięty na tej trasie przez Romana Paszkego, ale trzeba pamiętać, że płynął z 10-osobową załogą katamaranem o długości 90 stóp. My płyniemy w czteroosobowym składzie na jachcie klasy IMOCA Open 60 i chcemy ustanowić jak najlepszy czas, który zostanie potwierdzony przez sędziów WSSRC, czyli światowej rady rekordów żeglarskich – wyjaśnia żeglarz.
Oprócz Zbigniewa Gutkowskiego i Macieja Marczewskiego na pokładzie będą też Bartosz Biliński i Tomasz Siekierko.
Ragaty jesienią
Głównym założeniem "Gutka" na kolejny rok jest przygotowanie siebie oraz swojego jachtu do startu w jesiennych regatach transatlantyckich Transat Jacques Vabre. Rozgrywany co dwa lata wyścig dwuosobowych załóg "kawowym szlakiem" z francuskiego Hawru do Itajai w Brazylii (5395 Mm) to najważniejsze wydarzenie w sezonie 2013 i w kalendarzu klasy IMOCA Open 60.
Autor: aja/b//kv / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: energasailing.pl