Wieloryba w weekend sfilmowali marynarze. Ale od dwóch dni pracownicy Stacji Morskiej nie otrzymali żadnych informacji na jego temat. Nie wiadomo skąd się tu wziął i czy sam sobie poradzi. Bałtyk nie jest dobrym miejscem dla wielorybów. Szansę na przetrwanie daje mu tylko znalezienie drogi powrotnej przez Cieśniny Duńskie.
W basenie portowym w Gdyni marynarze wypatrzyli niewielkiego wieloryba. O nietypowym spotkaniu opowiedzieli pracownikom Stacji Morskiej w Helu. Niestety od soboty nie udało się ustalić, gdzie teraz może być wieloryb.
- Trudno coś jednoznacznie stwierdzić tylko po tym nagraniu. Skłaniałabym się do tego, że wcale nie jest to taki najmłodszy osobnik. Ale to tylko przypuszczenia, które trzeba by zweryfikować. Nie ustaliliśmy też jaki to konkretnie gatunek, ale jeśli nam się to uda to na pewno będziemy o tym informować - mówi Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Zgubił się?
Wieloryby to jedne z największych ssaków. Są przystosowane do żerowania na dużych głębokościach. Co robią w Bałtyku, który jest dość płytki? W wielu przypadkach wpływają tu przez pomyłkę.
- Jest wiele czynników. Przepłynięcie przez cieśniny do Bałtyku może być wynikiem błędu nawigacyjnego. Przyczynić może się do tego np. duży hałas, który dezorientuje zwierzęta. Chociaż nie można też wykluczyć, że dany ssak podjął próbę eksploracji nowego miejsca - tłumaczy Pawliczka.
Nieprzyjazny Bałtyk
Bałtyk nie jest miejscem dla wielorybów. Jedyną szansą na przetrwanie jest dla nich ponowne pokonanie cieśnin duńskich, co jest bardzo trudne. - Morze Bałtyckie jest zamkniętym zbiornikiem. Niełatwo znaleźć drogę powrotną. Były przypadki, w których przypuszczaliśmy, że wielorybom udało się stąd wydostać, bo widzieli je później nasi koledzy z Dani czy Niemiec - opowiada Pawliczka.
Teoretycznie naukowcy mogliby próbować naprowadzić ssaka, ale to bardzo trudna operacja. - Po pierwsze trzeba wiedzieć, gdzie jest taki osobnik, a po drugie liczyć, że nagle nie zniknie z pola widzenia - dodała Pawliczka.
Na trop ssaka nie wpadli też później marynarze, którzy dostrzegli go jako pierwsi. - Nagranie oraz lokalizację przekazaliśmy Stacji Morskiej. Marynarze nie zauważyli już więcej wieloryba. Nie otrzymaliśmy też nowych informacji na ten temat - mówi kpt. mar. Przemysław Płonecki z 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej.
UWAGA! W zatoce mamy gościa! Uprasza się żeglujących po Zatoce Gdańskiej o wzmożoną CZUJNOŚĆ! Każdą obserwację ssaka prosimy zgłaszać do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu pod nr. tel. 601-88-99-40 lub 58 / 675-08-36 Stacja Morska UG w Helu
W ubiegłym roku w Stegnie znaleziono martwego wieloryba:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Marynarka Wojenna