Miesiąc trwały testy nowych suwnic, które w ubiegłym miesiącu przypłynęły z Chin do Gdyni. Teraz uroczyście "powitano" te dwudziestwo piętrowe giganty. Bałtycki Terminal Kontenerowy zapowiada, że to nie koniec inwestycji.
Dwie chińskie suwnice już od miesiąca stoją na gdyńskim nabrzeżu w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym. Przez cały ten czas przechodziły one specjalne testy. W miniony piątek przedstawiciele BCT uroczyście "powitali" maszyny, które będą służyły do rozładunku towarów.
- Tego typu inwestycje w infrastrukturę są niezwykle ważne dla zwiększania konkurencyjności rodzimych portów. Budują one wartość gospodarki morskiej będącej ważną częścią gospodarki krajowej - powiedziała Dorota Pyć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, która również pojawiła się w Gdyni.
Będą kolejne suwnice?
Co więcej, jeszcze w tym samym roku spółka chce zakupić dwa podobne urządzenia. Jeśli się tak stanie, to możliwości rozładunkowe BCT wzrosną o połowę. Zakup kolejnych konstrukcji zaplanowano w ramach programu inwestycyjnego o wartości ponad 200 mln złotych. Znaczna część środków pochodzi z funduszu UE.
To jeszcze nie koniec
Przedstawiciele BCT już zapowiedzieli, że to jeszcze nie koniec inwestycji. Spółka chce obsługiwać w Gdyni statki oceaniczne. Dlatego wraz z Zarządem Morskiego Portu Gdynia zajmują się modernizacją terminalu kontenerowego. Głównie chodzi o przedłużenie istniejących już torów. Dzięki temu BCT będzie mogło równocześnie rozładowywać trzy składy.
- Wydaliśmy już prawie 200 mln zł, by budować zdolności przeładunkowe Gdyni, tak by w najbliższym czasie BCT mogło obsługiwać statki oceaniczne. To ogromne przedsięwzięcie - podsumował Krzysztof Szymborski, prezes BCT.
Wysokie jak blok i szerokie jak pół boiska
Obie suwnice wysokością dorównują 20-piętrowym blokom, a zasięg ich ramion jest równy połowie boiska piłkarskiego. Jak twierdzi BCT, to największe takie konstrukcje na nabrzeżu w porcie w Gdyni.
- Mogą obsługiwać jednostki, które mają do 19 rzędów kontenerów. Ich wysokość od wody do wysięgnika wynosi 46 m - powiedział Kazimierz Giczkowski, dyrektor techniczny BCT w Gdyni.
Zazwyczaj pracują one około 20-30 lat. Chińskie suwnice zastąpiły te zniszczone dwa lata temu. Wówczas prom Stena Spirit zahaczył o jedną suwnicę, a ta o drugą. W wypadku ucierpiało trzech pracowników BK.
Działają od ponad 40 lat
Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) z siedzibą w Porcie Gdynia uruchomił przeładunki kontenerów w 1979 roku. Jest jednym z największych terminali w rejonie Bałtyku i drugim co do wielkości terminalem kontenerowym w Polsce. Sprywatyzowany został w 2003 roku.
Zobacz jak wyglądał rozładunek suwnic:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: BCT