W Gdańsku zaczyna się wyścig z czasem. Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła kandydatkę ministra Gowina, która miała zastąpić odwołanego prezesa Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego. Ostateczny termin powołania nowego prezesa mija 28 marca: - Przepisy nie mówią, co robić w takiej sytuacji, gdy się to nie uda - przyznaje wiceprezes sądu i ostrzega przed paraliżem instytucji.
- Prawo nie zna sytuacji, gdy sąd okręgowy nie ma prezesa dłużej niż przez 6 miesięcy - powiedział sędzia Rafał Terlecki – p.o.rzecznika SO w Gdańsku i jednocześnie wiceprezes tego sądu. - Nie wiem, co zrobimy w sytuacji, gdyby przypadkiem do tego czasu nie został wybrany – dodał sędzia.
Jak wyjasnił, gdyby tak się stało, oznaczałoby to paraliż sądu i niemożliwość podejmowania jakichkolwiek decyzji.
Ferie na przeszkodzie
W piątek Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła kandydatkę ministra sprawiedliwości na prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Maryla Domel-Jasińska miała zastąpić na tym stanowisku sędziego Ryszarda Milewskiego, który został odwołany przez Jarosława Gowina po dziennikarskiej prowokacji.
- Gdy do Sądu Okręgowego trafi oficjalna decyzja KRS o odrzuceniu kandydatury pani sędzi, musimy mieć przynajmniej dwa tygodnie na ponowne zwołanie Zgromadzenia Sędziów SO - tłumaczył Terlecki. - Zakładając oczywiście, że minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przedstawi szybko nowego kandydata. Proszę jednak pamiętać, że po drodze są jeszcze ferie zimowe, więc szybkie spotkanie sędziów stoi pod znakiem zapytania – dodał.
Kandydatka Gowina przepadła
Kandydatura Domel-Jasińskiej przepadła w Krajowej Radzie Sądownictwa zdecydowaną przewagą głosów: 13 jej członków było przeciw, 6 - za, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
W grudniu jej kandydaturę negatywnie zaopiniowało też Zgromadzenie Ogólne Sądów Okręgowych. Domel-Jasińska otrzymała 43 głosy "za", 41 sędziów było przeciwnych, oddano też pięć głosów nieważnych. Aby uzyskać opinię pozytywną, sędzia powinna zebrać co najmniej 46 głosów poparcia.
Bez pozytywnej opinii Krajowej Rady Sądownictwa i Zgromadzenia Ogólnego Sądów Okręgowych, Gowin nie powoła Domel-Jasińskiej, powinien więc wskazać inną kandydaturę.
Sędzia Domel-Jasińska pracuje V Wydziale Cywilnym Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. W 2005 r. przewodniczyła składowi sędziowskiemu, który utrzymał w mocy odszkodowanie dla rodziny śmiertelnie pobitego Przemka Czai. Przemek, zapalony kibic koszykówki, zginął w 1998 r. wskutek pobicia przez policjanta.
Odwołany przez ministra
Domel-Jasińska miała zastąpić z rekomendacji Gowina sędziego Milewskiego, którego minister sprawiedliwości odwołał z funkcji prezesa sądu pod koniec września 2012 r.
Miało to związek z medialnymi doniesieniami ws. rozmowy sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera.
W rozmowie tej Milewski miał informować o możliwych terminach posiedzenia dotyczącego zażalenia na areszt szefa Amber Gold Marcina P. i umawiać się na spotkanie z szefem rządu.
Autor: maz / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: gdansk.so.gov.pl