Już trzeci rok z rzędu w Gdańsku wzrasta liczba osób jeżdżących na rowerach. W okresie ostatnich dwóch lat ruch rowerowy w Gdańsku wzrósł o 33 proc. Właśnie trwają testy nowego oznakowania ścieżek, które może poprawić bezpieczeństwo rowerzystów.
Najwięcej rowerzystów przejeżdża przez skrzyżowania ulic Pomorskiej i Jelitkowskiej oraz al. Grunwaldzkiej i ul. Miszewskiego. W szczycie popołudniowym przejeżdżało tamtędy odpowiednio 549 oraz 517 rowerzystów.
Badania prowadzone są corocznie od 2011 roku. Przez dwa dni (15 i 16 maja) pracownicy Biura Rozwoju Gdańska i Urzędu Miejskiego w Gdańsku w wybranych punktach pomiarowych rejestrowali każdy rower przejeżdżający daną ulicą lub drogą rowerową i określali jego kierunek jazdy.
Częściej na nowych trasach
Pomiary natężenia ruchu rowerowego prowadzone były w 40 punktach, przy głównych ciągach komunikacyjnych rozproszonych na całym terenie miasta Gdańska (w ubiegłych latach było to 35 punktów). Badania prowadzono 15 i 16 maja w porannym oraz popołudniowym szczycie. Pogoda sprzyjała rowerzystom - nie padał deszcz, a temperatura wynosiła od 12ºC do 25ºC.
- Dzięki dodatkowym lokalizacjom można lepiej poznać zachowania rowerzystów, tym bardziej, że do użytku oddano ważne inwestycje m.in.: kładkę pieszo-rowerową nad Obwodnicą przy węźle Karczemki, parking Park&Ride na pętli Świętokrzyska, czy drogę rowerowa wzdłuż ulicy 3 Maja - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, pełnomocnik Prezydenta Miasta Gdańska ds. Komunikacji Rowerowej.
- Widoczny jest wpływ nowych dróg i ścieżek na zwiększenie ruchu rowerowego, np.: wzrost ruchu na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Czyżewskiego po oddaniu do użytku trasy rowerowej wzdłuż Drogi Zielonej, czy wzrost ruchu na skrzyżowaniu Al. Havla i Armii Krajowej po oddaniu trasy rowerowej wzdłuż alei Havla - podsumowuje Kitliński.
Ścieżka bardziej widoczna
W Gdańsku też trwa testowanie nowego rodzaju oznakowania fragmentów ścieżek rowerowych, dzięki któremu znacznie zwiększyć można bezpieczeństwo rowerzystów.
Oznakowanie umieszczone zostało na drodze rowerowej wzdłuż alei Hallera, za skrzyżowaniem z ul. Kościuszki. Zarząd Dróg i Zieleni zamontował tam pilotażowo szereg świecących kostek ułatwiających przejazd oraz pozwalających na uniknięcie wielu niebezpiecznych zdarzeń w tym miejscu.
Droga rowerowa wzdłuż alei Hallera na całej swej długości (od skrzyżowania z ulicą Wyspiańskiego do skrzyżowania z ulicą Chrobrego) jest nieoświetlona. W większości swojego przebiegu została zaprojektowana jako odcinek prosty, jedynie za skrzyżowaniem z ulicą Kościuszki znajduje się łuk, który w porze nocnej jest bardzo słabo widoczny dla rowerzystów.
Długa prosta osłabia czujność
Urzędnicy tłumaczą, że to miejsce może być potencjalnym zagrożeniem, bo bardzo często, po jednostajnej jeździe, czujność rowerzysty jest uśpiona i może nie spodziewać się on nagłej zmiany toru jazdy, wjeżdżając w tym miejscu prosto na trawnik.
- Dlatego dla poprawy bezpieczeństwa rowerzystów, zamontowane zostały w tym miejscu świecące kostki, które po zmroku bardzo wyraźnie oznaczają to miejsce. Kostki maja zasilanie solarne, w ciągu dnia ładowane energią słoneczną. Nie wymagają więc podłączenia do zewnętrznego źródła zasilania – informuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ.
Jeśli testowane urządzenia sprawdzą się, to jest duża szansa na to, iż w miarę możliwości finansowych – będą mogły być montowane także na innych gdańskich ścieżkach rowerowych.
Autor: md//ec/zp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24