We wtorek wieczorem rozpoczęły się prace rozbiórkowe hali magazynowej w dzielnicy Nowy Port w Gdańsku, w której w niedzielę wybuchł pożar. Kąpieliska w Gdańsku i Sopocie pozostaną zamknięte przynajmniej do piątku, wtedy też odbędzie się kolejne spotkanie sztabu kryzysowego.
"We wtorek wieczorem na miejsce dotarł ciężki sprzęt budowlany i rozpoczęły się prace rozbiórkowe. Są one prowadzone w celu dotarcia do zarzewia ognia i ugaszenia pożaru" - podał w środę rano oficer prasowy gdańskiej straży pożarnej kpt. Andrzej Piechowski.
Ze względu na przechodzący we wtorek wieczorem przez Gdańsk front burzowy z intensywnymi opadami deszczu i z silnym wiatrem, przerwano prace w kanale portowym, który jest zanieczyszczony popłuczynami pożarowymi. Jak zapewnił kpt. Piechowski, w środę rano prace zostały wznowione.
Kolejny sztab kryzysowy
- Skutki pożaru mają odzwierciedlenie w plamie oleju na wodach Bałtyku - podczas środowego sztabu kryzysowego przekazała Wojewoda Pomorska Beata Rutkiewicz.
Podczas gaszenia pożaru do kanałów dostały się bowiem hektolitry wód gaśniczych i innych substancji. Widoczny na Bałtyku film olejowy jest przez służby zbierany i neutralizowany. Aktualnie nie ma zagrożenia dla środowiska naturalnego. Pomogła też pogoda. Wczorajsza ulewa i silne porywy wiatru nieco rozmyły zanieczyszczenia.
Jak powiedział Radosław Rzepecki, wiceszef WIOŚ, decyzja o zamknięciu plaż była słuszna bowiem w wodzie wykryto substancje ropopochodne (węglowodory alifatyczne w kanale portowym i kąpielisku w Brzeźnie).
- Badania biologiczne wykazały jednak żywe komórki fitoplanktonu i zooplanktonu. Zatem życie biologiczne nie ucierpiało - zapewnił Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
Policjanci i biegli zbadają sprawę
Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska powiedziała, że na razie zostały przeprowadzone oględziny zewnętrzne magazynu.
Policja przesłuchała już pierwszych świadków i zabezpieczyła zapisy z kamer monitoringu. Są one analizowane przez funkcjonariuszy. Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku Bogusław Ziemba do sprawy pożaru powołał grupę dochodzeniowo-śledczą. W jej skład wejdą policjanci i biegli. Na miejscu prace rozpoczną się po zakończeniu akcji gaśniczej.
Trwa śledztwo prokuratury
Przypomnijmy, że pożar wybuchł w niedzielę w godzinach popołudniowych przy ul. Oliwskiej w gdańskiej dzielnicy Nowy Port. Ogień objął łącznie ok. 6,5 tys. mkw powierzchni.
We wtorek prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Z uwagi na możliwe zanieczyszczenie wody w związku z pożarem nieczynne są kąpieliska w Sopocie oraz w Gdańsku na odcinku od Nowego Portu w do Jelitkowa.
Decyzją wojewody pomorskiej, Beaty Rutkiewicz, kąpieliska pozostaną zamknięte do piątku, 19 lipca, rano. Wówczas powinny być znane wyniki badań pobranych próbek wody. Wtedy odbędzie się też kolejny sztab kryzysowy zapowiedziany przez Wojewodę Pomorską Beatę Rutkiewicz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PSP, KW PSP Gdańsk, KM PSP Gdańsk