W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku przeprowadzono pierwsze w Polsce operacje u dzieci z wykorzystaniem robota chirurgicznego. Pacjentami były trzy dziewczynki w wieku 4, 6 i 17 lat. Podobnych operacji ma być znacznie więcej.
Gdańskie UCK pochwaliło się przeprowadzeniem pierwszych w Polsce operacji u dzieci z wykorzystaniem robota. – Chirurgia robotyczna niesie ze sobą bardzo dużą potencjalną korzyść i możliwości zarówno dla małych pacjentów, jak i dla lekarzy. Pozwala na przykład na dużo bardziej precyzyjny sposób operowania – podkreśla profesor dr hab. n. med. Piotr Czauderna, ordynator Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży UCK.
Większa precyzja operacji
Zabieg w asyście robota jest mniej inwazyjny, co dla pacjentów oznacza zmniejszenie bólu operacyjnego, szybsze gojenie z powodu mniejszej rany i skrócenie czasu hospitalizacji. Według statystyk, dzieci po operacji wypisywane do domu są już po około 12 godzinach. Wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań niesie także realne korzyści dla lekarzy.
– To zdecydowanie większa precyzja i łatwość przeprowadzania operacji przez chirurgów po nabraniu wprawy. Odpada również czynnik zmęczenia, który przy zabiegach laparoskopowych ma duże znaczenie. Im operacja jest dłuższa, tym trudniej się operuje i większe są niedogodności oraz obciążenia związane z wymuszoną pozycją ciała. Operacje w asyście robota pozwalają to wyeliminować – mówi prof. Czauderna.
Trzy operacje, którymi chwali się UCK, zostały przeprowadzone przez eksperta z Francji, prof. Thomasa Blanca ze Szpitala Dziecięcego Necker w Paryżu, z którym współdziałali specjaliści z Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży. W zespole był prof. Piotr Czauderna, dr hab. Andrzej Gołębiewski, dr Marcin Łosin oraz anestezjolog, dr Małgorzata Barwicka i pielęgniarka instrumentariuszka - Anna Raczkowska. Wszyscy przeszli szkolenie we Francji.
Dzięki pomocy sponsorów
Łącznie zoperowano troje małych pacjentów, wśród nich były dwa przypadki onkologiczne: torbiel nadnercza oraz guz w trzonie trzustki, jak i dziecko z wadą układu moczowego w postaci wodonercza wskutek zwężenia połączenia moczowodu z miedniczką nerkową. To trzy dziewczynki w wieku 4, 6 i 17 lat.
Jak dodają specjaliści UCK, zabiegi z wykorzystaniem robota mają też swoje negatywne strony: są dużo bardziej kosztowne, a Narodowy Fundusz Zdrowia ich nie refunduje. Tu z pomocą przychodzą sponsorzy, których pozyskało UCK.
Dlatego liczba zabiegów tego typu będzie ograniczona do tych, w których będzie to uzasadnione. Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego szacują, że takich operacji w gdańskim szpitalu mogłoby być rocznie od 40 do 50.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: UCK w Gdańsku