Przechodziła kacza rodzina, jeden z kierowców ruszył i rozjechał pisklę

Kierowca potrącił kaczki
Kierowca potrącił kaczki
Źródło: Marta | tvn24

Zauważyłam kaczą mamę z trzema małymi. Zgodnie z przepisami przechodziły przez przejście dla pieszych. Naturalny odruch, wyciągam telefon, żeby to nagrać - opowiada pani Marta. Nagle, kiedy zapaliło się zielone światło, kierowca ruszył i przejechał jednego z młodych.

Wszystko działo się w poniedziałek niedaleko budynku Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Przechodzące przez przejście kaczki zauważyła pani Marta, która jechała tam z kolegą.

- To było bardzo ciekawe i słodkie. Naturalny odruch, wyciągam telefon, żeby to nagrać. Tym bardziej, że widziałam, że kaczki kierują się do kolejnego przejścia dla pieszych, więc przypuszczałam, że przepisowo zamierzają przejść i przez to drugie - opowiada kobieta.

Znajomy pani Marty skręcił i zatrzymał się przed przejściem, żeby przepuścić kaczą rodzinę. Nagle, kiedy zapaliło się zielone światło, jeden z kierowców ruszył rozjeżdżając jednego z młodych.

- Chciałam nagrać kaczki przechodzące przez przejście. Nie spodziewałam się, że nagram coś, czego nikt nie chciałby oglądać - mówi pani Marta.

Mężczyzna prowadzący auto odjechał. Pani Marta i jej znajomi zgłosili sprawę policji.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24

Czytaj także: