"Muzeum nie powstało dla partii czy polityka, ale dla Polaków"

"Nie łączcie muzeów, zakładajcie własne"
Dyrektor Machcewicz o Sellinie
Źródło: tvn24

Transparenty, krzyki i znicze przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Kilkadziesiąt osób manifestowało swój sprzeciw wobec planowanego przez ministerstwo kultury połączenia placówek. Paweł Machcewicz jest przekonany, że cała ta "operacja" jest wymierzona w niego. - Chodzi o przejęcie kontroli w muzeum i przerwanie mojej kadencji - powiedział dyrektor w programie "Wstajesz i wiesz".

Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku Paweł Machcewicz nie ma żadnych wątpliwości. Połączenie placówki z Muzeum Westerplatte to próba legalnej zmiany dyrekcji, którą wybrano jeszcze za rządów Platformy Obywatelskiej.

- Chodzi o przejecie kontroli nad muzeum i przerwanie mojej kadencji, która trwałaby do 2019 r. Tę placówkę tworzyli ludzie, jeszcze zanim powstał rząd Prawa i Sprawiedliwości. To muzeum nie powstało dla konkretnej partii, tylko dla Polaków. Cała ta operacja prawna służy ich usunięciu - powiedział prof. Paweł Machcewicz we "Wstajesz i wiesz".

Dyrektor przypomniał, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego od początku atakowało muzeum i zarzucało, że na wystawach jest za mało historii Polski i jej żołnierzy. Krytykowano, mimo że ministrowie nie pofatygowali się osobiście, by zobaczyć wystawę. - Żałuję, że nas nie odwiedzili. Wiedzieliby wtedy, że ich zarzuty są nieprawdziwe - dodał dyrektor.

CZYTAJ WIĘCEJ O POŁĄCZENIU MUZEUM

"Nie składam broni"

Ministerstwo zapowiada, że połączenie muzeów "nastąpi niezwłocznie", choć wciąż nie podano konkretnych dat. Pracownicy muzeum przypuszczają, że resort wykreśli ich placówkę z rejestru instytucji pod koniec kwietnia.

- Nie mamy żadnych informacji na ten temat, ale jeśli wszystko odbędzie się zgodnie z prawem, to będziemy istnieli do 30 kwietnia. Najpierw trzeba przeprowadzić inwentaryzację, a potem zamknąć operacje finansowe. Zgodnie z ustawą o rachunkowości można to zrobić na koniec miesiąca - tłumaczy Machcewicz i dodaje: Nie składam broni. Będę pracował do końca.

Profesor ma też nadzieję, że wystawa w Muzeum II Wojny Światowej nie zostanie zmieniona. - Nie wyobrażam sobie, żeby miało być inaczej. To byłby gigantyczny skandal. W wolnej Polsce wystawy muzealne nie były zmieniane na prośbę polityków - podkreślił.

Manifestacj KOD przed Muzeum II Wojny Światowej

Manifestacj KOD przed Muzeum II Wojny Światowej

"Do tego muzeum polityka nie ma wstępu"

Drogę do połączenia placówek otworzył ministerstwu Naczelny Sąd Administracyjny, który w środę uchylił decyzję sądu niższej instancji. Wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny wstrzymał fuzję i reorganizację placówek. W środę wieczorem przed muzeum pojawili się przeciwnicy pomysłu łączenia placówek. Manifestację zorganizował Komitet Obrony Demokracji. Pojawiło się około 50 osób.

- Do tego muzeum polityka nie ma wstępu. To jest muzeum historyczne. To jest Muzeum II Wojny Światowej. Wyjątkowe na skalę europejską - mówiła Maja Augustynek z KOD.

Pod muzeum nie zabrakło też Bogdana Borusewicza. - Każdy się powinien zastanowić. A przynajmniej ci, którzy mają w rękach teraz władzę, jak ich oceni historia - powiedział wicemarszałek Senatu.

- Głos mi się łamie, jestem załamany tym, co się dzieje w Polsce - stwierdził jeden z uczestników manifestacji.

Decyzja NSA w sprawie Muzeum II Wojny Światowej

Adamowicz o decyzji NSA
Źródło: tvn24
Adamowicz o decyzji NSA
Adamowicz o decyzji NSA
Teraz oglądasz
Machcewicz o decyzji NSA
Machcewicz o decyzji NSA
Teraz oglądasz
Minister Gliński o decyzji NSA
Minister Gliński o decyzji NSA
Teraz oglądasz

Decyzja NSA w sprawie Muzeum II Wojny Światowej

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/kv/jb / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: