Foka, którą znaleziono na plaży w Rowach, powoli dochodzi do siebie. Zwierzę rozsmakowało się już w bałtyckich śledziach i trenuje pływanie w małym basenie. - Wypuścimy ją, jak nauczy się dobrze pływać i sama zdobywać pokarm - zapowiada Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Instytut Oceanografii UG.
Mała, osłabiona foka pojawiła się na plaży w Rowach kilka dni temu. Jako pierwsi pomocy udzielili jej pracownicy Słowińskiego Parku Narodowego. Na miejscu pojawili się też pracownicy Stacji Morskiej Instytut Oceanografii UG, którzy pojechali sprawdzić, w jakim stanie jest zwierze.
"Czuje się coraz lepiej"
- Foka była bardzo osłabiona, ale teraz czuje się już dobrze. Przybiera na masie i z dnia na dzień jest coraz bardziej energiczna - mówi Iwona Pawliczka.
Jak podejrzewają pracownicy Stacji Morskiej, foka musiała się za szybko odłączyć od matki. - To ona uczy młode pływać, zdobywać pokarm i jeść. Teraz my będziemy musieli jej w tym pomóc - tłumaczy
Na razie Rowcia trenuje pływanie w małym baseniku. Najwyraźniej rozsmakowała się już też w śledziach. - Trzeba ją jeszcze trochę podkarmić. Wypuścimy ją jak już sama będzie łapała ryby - dodaje Pawliczka.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/i / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego | Krzysztof Skóra