Popłynęli na ryby, ich łódź się przewróciła. Trzech wędkarzy wylądowało w wodzie. Dwóch dopłynęło do brzegu. Ciało trzeciego właśnie wyłowiono z jeziora. Sprawą zajmie się prokurator.
Koniec poszukiwań na jeziorze Druglin Duży w pobliżu Ełku. Strażacy, płetwonurkowie i policjanci szukali 44-letniego wędkarza, który w niedzielę po południu wpadł do wody i ślad po nim zaginął.
- Tuż po godz. 14 zakończyliśmy poszukiwania. Znaleźliśmy ciało 44-latka. Teraz czekamy na grupę dochodzeniowo-śledczą oraz na prokuratura - mówi Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji.
Przewróciła się łódka
Policjanci otrzymali pierwsze zgłoszenie o zaginionym mężczyźnie w niedzielę około godz. 14.30. O wypadku poinformował jeden z poszkodowanych.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzech mężczyzn łowiło ryby na jeziorze. W pewnym momencie ich łódka się przewróciła. Dwóch wędkarzy dopłynęło do brzegu, a jeden zaginął. Cała trójka to mieszkańcy powiatu ełckiego - tłumaczy Kulikowska de Nałęcz.
Mężczyźni, którzy dopłynęli do brzegu, byli pod wpływem alkoholu. Mieli 1 i 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W niedzielę jeden z nich - ze względu na duże wychłodzenie organizmu - trafił do szpitala. Drugi trzeźwieje w policyjnej izbie. - Jak tylko ich stan na to pozwoli, obaj mężczyźni zostaną przesłuchani - dodaje Kulikowska de Nałęcz.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/mś / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24