Pomagała wszystkim. Zginęła, wraz z córką, z rąk jednego ze swoich podopiecznych. Mija 30 lat od śmierci Doktor Oli 

Źródło:
tvn24.pl, PAP
30 lat temu zamordowano doktor Aleksandrę Gabrysiak i jej córkę. Lekarka była znaną społeczniczką. Pacjenci mówili na nią "Doktor Ola"
30 lat temu zamordowano doktor Aleksandrę Gabrysiak i jej córkę. Lekarka była znaną społeczniczką. Pacjenci mówili na nią "Doktor Ola"
Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli
Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

Nazywała się Aleksandra Gabrysiak. Pacjenci mówili na nią "Doktor Ola". Pomagała samotnym matkom, alkoholikom i bezdomnym. Zginęła, wraz z córką, z rąk jednego ze swoich podopiecznych. Mija 30 lat od tych dramatycznych wydarzeń. Przyjaciółka lekarki mówi, że dr Gabrysiak "była wszystkim dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy". W weekend odbyła się msza w intencji rychłego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego dr Gabrysiak.

Był 6 lutego 1993 roku. Do jednego z mieszkań w Elblągu wszedł 20-latek, który był akurat na przepustce z więzienia i był jednym z wielu podopiecznych doktor Aleksandry Gabrysiak, znanej w mieście społeczniczki. Otworzyła mu 19-letnia córka lekarki. Mężczyzna ją zamordował.

Z jego rąk zginęła też doktor Gabrysiak, która chwilę później pojawiła się w mieszkaniu.

Spotkała go na dworcu, zaprosiła do domu na Wigilię

20-latek został zatrzymany przez policję. Sąd skazał go na karę śmierci. Wyroku nie wykonano z uwagi na moratorium (tymczasowe wstrzymanie) i zamieniono go na karę dożywotniego więzienia.

Aleksandra Gabrysiak swego przyszłego mordercę poznała w Wigilię 1990 roku na dworcu. Gdy dowiedziała się, że 18-letni wówczas chłopak ma spędzić tam święta, zaprosiła go do domu. Później zapisała go na terapię dla alkoholików, ale mimo pomocy wrócił do środowiska swych dawnych znajomych i do nałogu.

Przyjaciółka lekarki: była wszystkim dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy

- Taka właśnie była doktor Gabrysiak. Była wszystkim dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy. Pracowała z byłymi więźniami, zajmowała się też osobami z chorobą alkoholową, którym - jak sami później mówili - dawała drugie życie. Scalała też rozbite małżeństwa i pomagała samotnym matkom. Jedna z nich powiedziała kiedyś, że nauczyła ją miłości do własnego dziecka - mówi profesor Grażyna Świątecka, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Doktor Oli oraz autorka książki "Doktor Ola. Lekarz ciała i duszy".

Kobiety przyjaźniły się przez 25 lat.

- Doktor Ola, bo tak ją nazywali pacjenci, pokazywała wszystkim wokół jak być otwartym na drugiego człowieka. A sama bardzo cierpiała. Była osobą niepełnosprawną. W dzieciństwie przeszła kilka ciężkich operacji ortopedycznych. Mimo że poruszała się najpierw o jednej, a później o dwóch kulach, nie zatrzymywała się nad swoim cierpieniem, ale pomagała innym - opowiada prof. Świątecka.

Dodaje, że jej przyjaciółka była osobą głęboko religijną.

- Nie kryła się z tym. Zachęcała ludzi do bycia z Panem Bogiem na co dzień. Ostatni raz rozmawiała ze mną dwa tygodnie przed śmiercią. Przeczuwała, że stanie się coś złego - wspomina.

Pierścień z wężem Eskupala jako symbol "zaślubin" z medycyną

Aleksandra Gabrysiak urodziła się 16 kwietnia 1942 roku w Radzyminie koło Warszawy. Szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończyła w Gdańsku, uzyskując w 1961 r. świadectwo dojrzałości. Studiowała na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Gdańsku, gdzie w 1968 roku uzyskała dyplom lekarza.

"Doktor Ola" jako uczennicaStowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Od tego czasu nosiła złoty pierścionek z wygrawerowaną na nim datą uzyskania dyplomu i wężem Eskulapa jako symbolem "zaślubin" z medycyną. Swoją kulę nazywała zaś przyjaciółką - mówi dr Mirosław Pietrzak ze Stowarzyszenia Przyjaciół Doktor Oli.

Doktor Pietrzak: udostępniła swój prywatny numer jako telefon zaufania

Doktor Gabrysiak była diagnostą laboratoryjnym. Bezpośrednio po studiach pracowała w Zakładzie Biochemii Klinicznej Akademii Medycznej w Gdańsku, a w 1969 roku podjęła pracę w Tczewie jako kierownik laboratorium.

Doktor Gabrysiak składa przysięgę HipokratesaStowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Już w Tczewie dała się poznać jako osoba o wielkim sercu. Udostępniła swój prywatny numer jako telefon zaufania, który funkcjonował 24 godziny na dobę - podkreśla dr Pietrzak.

W tym czasie przyszła na świat Marysia - jej adoptowana córka, którą wychowywała samotnie.

- W 1975 roku przeniosła się z córką do Elbląga, gdzie objęła kierownictwo laboratorium w tamtejszym szpitalu. Tutaj również poznano ją jako osobę o wielkim sercu. Była wszędzie tam, gdzie jej potrzebowano. Jej domowy telefon znów był dostępny dla potrzebujących przez całą dobę - relacjonuje nasz rozmówca.

Pomagała alkoholikom, pracowała w hospicjum i domu samotnej matki

W 1985 roku dr Gabrysiak podjęła pracę w poradni trzeźwości w Elblągu. Pomagała alkoholikom nie tylko w poradni, ale też szukała ich w domach i różnych miejscach spotkań oraz przyjmowała we własnym mieszkaniu. W latach 80. zaangażowała się też jako wolontariuszka w działalność, prowadzonego przy elbląskiej parafii św. Jerzego, domu samotnej matki oraz domowego hospicjum dla terminalnie chorych.

W 1974 roku na świat przyszła Marysia, którą doktor Gabrysiak adoptowałaStowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Samotne matki mieszkały na terenie parafii, natomiast nasza praca w hospicjum polegała na tym, że jeździliśmy do domów chorych. Jeśli chodzi o hospicjum działalność ruszyła w 1988 roku - mówi doktor Wiesława Pokropska, dyrektorka Hospicjum Elbląskiego im. dr Aleksandry Gabrysiak.

"Ścigała" lekarzy za zlecanie w nocy badań, które akurat nie były niezbędne

Pokropska od 1970 roku była chirurgiem dziecięcym, w szpitalu, w którym pięć lat później zaczęła pracować dr Gabrysiak.

- Tak też się poznaliśmy. Miała wspaniałe podejście do pacjentów. Odwiedzała nawet dzieci leżące na naszym oddziale. Była bardzo serdeczna i otwarta wobec każdego kogo spotkała. Natomiast jeśli chodzi o pracę zawodową to była bardzo skrupulatna - zaznacza dr Pokropska.

Czytaj też: Osiem lat temu zginęła Jolanta Brzeska. "Mama musiała komuś podpaść"

Pamięta, że gdy czasem - nawet w środku nocy - jej koledzy chirurdzy przyjmowali kogoś na oddział, to zdarzało się, że zlecali od razu cały komplet badań.

Z córką w okresie bożonarodzeniowym Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Łącznie z badaniem grupy krwi, choć nie było wiadomo, czy będą one ostatecznie potrzebne, bo przecież nie każdy pacjent wymagał operacji. Doktor Gabrysiak, jako kierownik laboratorium, bardzo tych moich kolegów za to "ścigała". Potrafiła zadzwonić do lekarza w środku nocy i spytać, po co pracownicy laboratorium mają natychmiast wykonywać badania, które nie mają związku z problemem, z którym zgłosił się pacjent - wspomina nasza rozmówczyni.

Wspomina też wspólną pracę na rzecz hospicjum.

- Doktor Gabrysiak wykazywała ogromne zaangażowanie i empatię w stosunku do pacjentów. Pamiętam, że ściągała im też leki z Francji. Niestety nie doczekała 20 lutego 1993 roku, kiedy to domowe hospicjum zostało przekształcone w stacjonarne i uroczyście otwarte. Niedługo później proboszcz parafii św. Jerzego - pod którą to parafię początkowo podlegało hospicjum - zadecydował o tym, żeby nadać placówce imię doktor Gabrysiak – mówi dr Pokropska.

W pamięci utkwiło jej też, że gdy chodziła ze szpitala do poradni chirurgii dziecięcej, gdzie również pracowała, zawsze widziała przy kościele zaparkowanego "malucha" dr Gabrysiak.

- Była codziennie na mszy o godzinie 12. Bardzo wszyscy przeżywaliśmy tragedię, jaka dotknęła ją i jej córkę. Na pogrzebie były tłumy - wspomina nasza rozmówczyni.

Msza w intencji rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego

Grób lekarki znajduje się w Elblągu. Diecezja elbląska zbiera wszelkie dokumenty, świadectwa i informacje o życiu, działalności i okoliczności jej śmierci.

Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli i Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich zorganizowały uroczystości upamiętniające lekarkę. W kościele Gwiazdy Morza w Sopocie odprawiona została w weekend msza w intencji rychłego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego dr Gabrysiak.

Natomiast w poniedziałek na cmentarzu Dębicy złożone zostały kwiaty na jej grobie, a o godz. 15 w elbląskim hospicjum odprawiona będzie msza pod przewodnictwem biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego.

- Do podjęcia starań o beatyfikację potrzebny jest żywy kult religijny prywatny. Chodzi o świadectwo modlitwy związanej z przywoływaniem osoby zmarłej w opinii świętości. Nie zawsze hasło "santo subito" (święty od zaraz) jest najlepszym rozwiązaniem. Dystans czasowy wobec zdarzeń i życia danej osoby pozwala na bardziej spokojne i obiektywne spojrzenie. Jednak niczego nie można wykluczać - powiedział, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, bp Jezierski.

Autorka/Autor:tm/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

Pozostałe wiadomości

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zajmuje się sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy w sobotni wieczór w centrum Głogowa (woj. dolnośląskie). Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt24, mężczyzna miał wyjść z klubu, wsiąść za kierownicę Land Rovera i próbował potrącić przechodniów. Na nagraniach, które krążą w sieci i które mają pochodzić ze zdarzenia, widać, że kierowca po kilku nerwowych manewrach autem wjechał na chodnik, po którym szli przechodnie, i potrącił co najmniej jedną osobę.

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Woźnica wjechał bryczką na myjnię samoobsługową w Makowie Mazowieckim i umył konia myjką ciśnieniową. Zdjęcia tego incydentu pojawiły się w sobotę w sieci. Sprawę bada policja.

Czyścili konia myjką ciśnieniową. Przerażone zwierzę próbowało się wyrwać

Czyścili konia myjką ciśnieniową. Przerażone zwierzę próbowało się wyrwać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Raport z audytu postępowań prokuratorskich z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023 jest podstawą do postawienia przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry - mówił w programie "Kawa na ławę" Ryszard Petru z Polski 2050. Według Anny Bryłki z Konfederacji dokument ten ma "wartość publicystyczną". - Niedługo się okaże, że ten raport prokuratury jest strzałem do własnej bramki - ocenił z kolei doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Andrzej Zybertowicz. Politycy rozmawiali również o wniosku prokuratury o odebranie immunitetu Mateuszowi Morawieckiemu.

"Prywatny folwark Ziobry", który jest "podstawą do poważnego aktu oskarżenia"

"Prywatny folwark Ziobry", który jest "podstawą do poważnego aktu oskarżenia"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Gryfina apelują o kontakt wszystkich świadków rozboju w Osinowie Dolnym (woj. zachodniopomorskie). Według lokalnych portali, mężczyzna miał zostać obezwładniony, związany i wywieziony do lasu. Grożono mu śmiercią i polano nieznaną cieczą. Łupem złodziei miały paść papierosy warte pół miliona złotych.

Brutalny rozbój i kradzież. Apel policji

Brutalny rozbój i kradzież. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl, chojna24.pl

Monako, znajdująca się niedaleko Rzymu Ostia i chorwackie Ploce zostały wymienione przez brytyjski dziennik "The Telegraph" na liście nadmorskich lokalizacji, które lepiej omijać. Dla równowagi zaproponowano również miasteczka, którymi turyści mogą być zachwyceni.

Te miasta lepiej omijać

Te miasta lepiej omijać

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pani Ewelina mieszka z rodzicami, kupuje ubrania z drugiej ręki, nie jada na mieście. Pan Marcin zastanawia się, czy musi wyjechać z kraju. Obydwoje marzą o własnym mieszkaniu. Młodzi Polacy mają problem, by się usamodzielnić i kupić własne M. Eksperci nie wykluczają spadków cen, jednak bardziej prawdopodobne jest utrzymanie obecnych poziomów. Kuleje budownictwo komunalne, a Polska wciąż jest poniżej średniej unijnej, jeśli chodzi o liczbę mieszkań. Staramy się znaleźć odpowiedź na pytanie, co czeka nas na rynku nieruchomości w 2025 roku.

Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ma rozpocząć swoją drugą prezydenturę w USA od wydania około stu rozporządzeń - wynika z zapowiedzi jego zespołu. Mają one dotyczyć między innymi dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych.

Metoda "szoku i trwogi". Oto plan Trumpa

Metoda "szoku i trwogi". Oto plan Trumpa

Źródło:
PAP

W ostatnim czasie w wodach Wielkiej Brytanii, od archipelagu Scilly aż po wschodnie wybrzeża, co najbardziej zaskakuje naukowców, obserwowana jest coraz większa obecność humbaków. Według ekspertów to może być pozytywny sygnał odbudowującej się populacji tych wielorybów, ale także świadczyć o negatywnym wpływie klimatu na ich zachowania.

Pojawiają się tu coraz częściej. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Pojawiają się tu coraz częściej. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

Alert RCB w związku ze złą jakością powietrza został wysłany w niedzielę do odbiorców telefonów komórkowych w części województw dolnośląskiego i wielkopolskiego. Odradzane jest przebywanie na zewnątrz.

Alert RCB. Tu lepiej nie wychodźcie z domów

Alert RCB. Tu lepiej nie wychodźcie z domów

Źródło:
PAP, RCB

TikTok w Stanach Zjednoczonych przestał działać. Wcześniej kierownictwo firmy podało, że jeśli administracja prezydenta USA Joe Bidena nie wyda natychmiast zapewnienia, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia. Z kolei Donald Trump zapowiedział, że gdy obejmie urząd prezydenta, "najpewniej" zawiesi zakaz na 90-dni.

Zakaz wszedł w życie. "Nie możecie na razie używać" aplikacji

Zakaz wszedł w życie. "Nie możecie na razie używać" aplikacji

Źródło:
PAP, Reuters

W ubiegłym roku rekordowo wzrosła liczba zachorowań na krztusiec. Odnotowano niemal siedem tysięcy przypadków tej zakaźnej choroby na Mazowszu, z czego blisko połowę w samej Warszawie. Przed rokiem 2024 liczba chorych na terenie województwa nie przekraczała rocznie setki.

Krztusiec na Mazowszu. 83-krotny wzrost liczby zachorowań w ciągu roku

Krztusiec na Mazowszu. 83-krotny wzrost liczby zachorowań w ciągu roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym roku po raz ostatni jako głowa państwa Andrzej Duda otworzył charytatywny Slalom Maraton na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem. Kończący drugą kadencję prezydent wyraził nadzieję, że w kolejnych latach również będzie mógł brać udział w wydarzeniu.

"Mam nadzieję, że będziemy się dalej spotykali". Andrzej Duda w Zakopanem

"Mam nadzieję, że będziemy się dalej spotykali". Andrzej Duda w Zakopanem

Źródło:
PAP

Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby dać wam wszystko, czego potrzebujecie do obrony i powstrzymania Putina - mówił korespondentowi Polskiego Radia ustępujący prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, którego w poniedziałek zastąpi Donald Trump.

Przesłanie Bidena do Polaków

Przesłanie Bidena do Polaków

Źródło:
Polskie Radio, PAP

Zawieszenie broni w Strefie Gazy weszło w życie. Rozejm między Izraelem i Hamasem, początkowo planowany na niedzielny poranek, opóźnił się ze względu na brak listy nazwisk izraelskich zakładników, którzy zostaną uwolnieni na mocy porozumienia. Hamas spełnił ten warunek około godziny 10 czasu polskiego.

Hamas spełnił ostatni warunek. Jest rozejm

Hamas spełnił ostatni warunek. Jest rozejm

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

W sobotnim losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać 16 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 18 stycznia 2025 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Do Polski dotarło 28 najnowszych czołgów Abrams. "Po transporcie drogą morską, przejdą przegląd, a potem trafią na służbę do Wojska Polskiego. Docelowo będziemy mieć 250 takich Abramsów" - przekazał minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Najnowsze Abramsy już w Polsce. Szef MON: docelowo będziemy mieć 250 takich czołgów

Najnowsze Abramsy już w Polsce. Szef MON: docelowo będziemy mieć 250 takich czołgów

Źródło:
PAP

Robert Fico, premier Słowacji, w opublikowanym w internecie nagraniu zarzucił opozycji przygotowywanie zamachu stanu. Poza tym zagroził też Ukrainie, że zawetuje pomoc finansową od Unii Europejskiej dla Kijowa. W grudniu Fico odwiedził Moskwę, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, który miał zapewniać szefa słowackiego rządu o "gotowości Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację".

Fico zarzuca opozycji przygotowywanie zamachu stanu

Fico zarzuca opozycji przygotowywanie zamachu stanu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nigeria została przyjęta jako kraj partnerski do międzynarodowej grupy BRICS, stając się obok RPA, Egiptu, Etiopii i Ugandy piątym krajem afrykańskim obecnym w tym sojuszu. Status partnerski pozwala Nigerii uczestniczyć w spotkaniach i wydarzeniach BRICS, ale nie przyznaje pełnych przywilejów członkowskich, takich jak prawo głosu.

Kolejne afrykańskie państwo dołącza do BRICS

Kolejne afrykańskie państwo dołącza do BRICS

Źródło:
PAP

W północnej części Nigerii doszło do eksplozji przewróconej cysterny z paliwem. Jak podają lokalne służby medyczne, w wyniku wybuchu zginęło 86 osób, a wiele zostało rannych. Wśród ofiar są osoby, które zgromadziły się wokół pojazdu, by zebrać rozlane na drodze paliwo.

"Zgromadził się tłum, aby zebrać paliwo". Nie żyje 86 osób

"Zgromadził się tłum, aby zebrać paliwo". Nie żyje 86 osób

Źródło:
PAP

Siły ukraińskie opuściły teren zakładu materiałów ogniotrwałych w mieście Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Punkt ten - jak pisze portal Ukraińska Prawda - był ich "niezawodną fortyfikacją". Walki o Czasiw Jar trwają od kwietnia zeszłego roku. Rosja rzuciła na ten odcinek co najmniej 10 tysięcy żołnierzy.

Siły ukraińskie opuściły "niezawodną fortyfikację"

Siły ukraińskie opuściły "niezawodną fortyfikację"

Źródło:
Suspilne, NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czterech turystów zostało rannych w rejonie Wielkiego Szyszaka. Dwie osoby nie są w stanie same się poruszać. Sprowadzają je na dół ratownicy karkonoskiej grupy GOPR, zostaną ewakuowane śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali. Wcześniej GOPR ostrzegał, że szlaki są bardzo śliskie.

Cztery osoby zsunęły się ze szlaku. Akcja GOPR w rejonie Wielkiego Szyszaka

Cztery osoby zsunęły się ze szlaku. Akcja GOPR w rejonie Wielkiego Szyszaka

Źródło:
tvn24.pl

Do tej pory przyzwyczailiśmy się do życia w świecie liberalnym, gdzie prawo międzynarodowe jest przestrzegane, teraz ten czas się kończy - powiedział w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Jacek Czaputowicz, odpowiadając na pytanie, co się zmieni po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w USA. Były szef MSZ dodał, że Trump "przychodzi w dużo gorszej sytuacji" niż, gdy kończył swoją poprzednią kadencję w 2020 roku.

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Źródło:
TVN24

W wieku 69 lat zmarł producent telewizyjny Ryszard Sibilski. Był mężem wokalistki Ewy Bem, która poinformowała o jego śmierci w mediach społecznościowych. W przeszłości współtworzył stację TVN i zasiadał w radzie nadzorczej Grupy ITI. Kierował również Endemol Shine Polska.

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Źródło:
PAP

Już od 25 lat cała Polska czyta dzieciom w myśl akcji społecznej, którą zapoczątkowała jej pomysłodawczyni Irena Koźmińska. W sobotnim programie Wstajesz i weekend opowiedziała, czy z jej pomocą udało się wpłynąć na rozwój lingwistyczny młodych Polaków.

10 procent dzieci w pierwszym roku życia dostaje smartfon. "To jest zgubne"

10 procent dzieci w pierwszym roku życia dostaje smartfon. "To jest zgubne"

Źródło:
TVN24

W sobotę bieg, a w niedzielę pierogi, koncerty i atrakcje dla dzieci – tak mieszkańcy brytyjskiego Southampton planują świętować 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl