Pomagała wszystkim. Zginęła, wraz z córką, z rąk jednego ze swoich podopiecznych. Mija 30 lat od śmierci Doktor Oli 

Źródło:
tvn24.pl, PAP
30 lat temu zamordowano doktor Aleksandrę Gabrysiak i jej córkę. Lekarka była znaną społeczniczką. Pacjenci mówili na nią "Doktor Ola"
30 lat temu zamordowano doktor Aleksandrę Gabrysiak i jej córkę. Lekarka była znaną społeczniczką. Pacjenci mówili na nią "Doktor Ola"
Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli
Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

Nazywała się Aleksandra Gabrysiak. Pacjenci mówili na nią "Doktor Ola". Pomagała samotnym matkom, alkoholikom i bezdomnym. Zginęła, wraz z córką, z rąk jednego ze swoich podopiecznych. Mija 30 lat od tych dramatycznych wydarzeń. Przyjaciółka lekarki mówi, że dr Gabrysiak "była wszystkim dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy". W weekend odbyła się msza w intencji rychłego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego dr Gabrysiak.

Był 6 lutego 1993 roku. Do jednego z mieszkań w Elblągu wszedł 20-latek, który był akurat na przepustce z więzienia i był jednym z wielu podopiecznych doktor Aleksandry Gabrysiak, znanej w mieście społeczniczki. Otworzyła mu 19-letnia córka lekarki. Mężczyzna ją zamordował.

Z jego rąk zginęła też doktor Gabrysiak, która chwilę później pojawiła się w mieszkaniu.

Spotkała go na dworcu, zaprosiła do domu na Wigilię

20-latek został zatrzymany przez policję. Sąd skazał go na karę śmierci. Wyroku nie wykonano z uwagi na moratorium (tymczasowe wstrzymanie) i zamieniono go na karę dożywotniego więzienia.

Aleksandra Gabrysiak swego przyszłego mordercę poznała w Wigilię 1990 roku na dworcu. Gdy dowiedziała się, że 18-letni wówczas chłopak ma spędzić tam święta, zaprosiła go do domu. Później zapisała go na terapię dla alkoholików, ale mimo pomocy wrócił do środowiska swych dawnych znajomych i do nałogu.

Przyjaciółka lekarki: była wszystkim dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy

- Taka właśnie była doktor Gabrysiak. Była wszystkim dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy. Pracowała z byłymi więźniami, zajmowała się też osobami z chorobą alkoholową, którym - jak sami później mówili - dawała drugie życie. Scalała też rozbite małżeństwa i pomagała samotnym matkom. Jedna z nich powiedziała kiedyś, że nauczyła ją miłości do własnego dziecka - mówi profesor Grażyna Świątecka, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Doktor Oli oraz autorka książki "Doktor Ola. Lekarz ciała i duszy".

Kobiety przyjaźniły się przez 25 lat.

- Doktor Ola, bo tak ją nazywali pacjenci, pokazywała wszystkim wokół jak być otwartym na drugiego człowieka. A sama bardzo cierpiała. Była osobą niepełnosprawną. W dzieciństwie przeszła kilka ciężkich operacji ortopedycznych. Mimo że poruszała się najpierw o jednej, a później o dwóch kulach, nie zatrzymywała się nad swoim cierpieniem, ale pomagała innym - opowiada prof. Świątecka.

Dodaje, że jej przyjaciółka była osobą głęboko religijną.

- Nie kryła się z tym. Zachęcała ludzi do bycia z Panem Bogiem na co dzień. Ostatni raz rozmawiała ze mną dwa tygodnie przed śmiercią. Przeczuwała, że stanie się coś złego - wspomina.

Pierścień z wężem Eskupala jako symbol "zaślubin" z medycyną

Aleksandra Gabrysiak urodziła się 16 kwietnia 1942 roku w Radzyminie koło Warszawy. Szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończyła w Gdańsku, uzyskując w 1961 r. świadectwo dojrzałości. Studiowała na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Gdańsku, gdzie w 1968 roku uzyskała dyplom lekarza.

"Doktor Ola" jako uczennicaStowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Od tego czasu nosiła złoty pierścionek z wygrawerowaną na nim datą uzyskania dyplomu i wężem Eskulapa jako symbolem "zaślubin" z medycyną. Swoją kulę nazywała zaś przyjaciółką - mówi dr Mirosław Pietrzak ze Stowarzyszenia Przyjaciół Doktor Oli.

Doktor Pietrzak: udostępniła swój prywatny numer jako telefon zaufania

Doktor Gabrysiak była diagnostą laboratoryjnym. Bezpośrednio po studiach pracowała w Zakładzie Biochemii Klinicznej Akademii Medycznej w Gdańsku, a w 1969 roku podjęła pracę w Tczewie jako kierownik laboratorium.

Doktor Gabrysiak składa przysięgę HipokratesaStowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Już w Tczewie dała się poznać jako osoba o wielkim sercu. Udostępniła swój prywatny numer jako telefon zaufania, który funkcjonował 24 godziny na dobę - podkreśla dr Pietrzak.

W tym czasie przyszła na świat Marysia - jej adoptowana córka, którą wychowywała samotnie.

- W 1975 roku przeniosła się z córką do Elbląga, gdzie objęła kierownictwo laboratorium w tamtejszym szpitalu. Tutaj również poznano ją jako osobę o wielkim sercu. Była wszędzie tam, gdzie jej potrzebowano. Jej domowy telefon znów był dostępny dla potrzebujących przez całą dobę - relacjonuje nasz rozmówca.

Pomagała alkoholikom, pracowała w hospicjum i domu samotnej matki

W 1985 roku dr Gabrysiak podjęła pracę w poradni trzeźwości w Elblągu. Pomagała alkoholikom nie tylko w poradni, ale też szukała ich w domach i różnych miejscach spotkań oraz przyjmowała we własnym mieszkaniu. W latach 80. zaangażowała się też jako wolontariuszka w działalność, prowadzonego przy elbląskiej parafii św. Jerzego, domu samotnej matki oraz domowego hospicjum dla terminalnie chorych.

W 1974 roku na świat przyszła Marysia, którą doktor Gabrysiak adoptowałaStowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Samotne matki mieszkały na terenie parafii, natomiast nasza praca w hospicjum polegała na tym, że jeździliśmy do domów chorych. Jeśli chodzi o hospicjum działalność ruszyła w 1988 roku - mówi doktor Wiesława Pokropska, dyrektorka Hospicjum Elbląskiego im. dr Aleksandry Gabrysiak.

"Ścigała" lekarzy za zlecanie w nocy badań, które akurat nie były niezbędne

Pokropska od 1970 roku była chirurgiem dziecięcym, w szpitalu, w którym pięć lat później zaczęła pracować dr Gabrysiak.

- Tak też się poznaliśmy. Miała wspaniałe podejście do pacjentów. Odwiedzała nawet dzieci leżące na naszym oddziale. Była bardzo serdeczna i otwarta wobec każdego kogo spotkała. Natomiast jeśli chodzi o pracę zawodową to była bardzo skrupulatna - zaznacza dr Pokropska.

Czytaj też: Osiem lat temu zginęła Jolanta Brzeska. "Mama musiała komuś podpaść"

Pamięta, że gdy czasem - nawet w środku nocy - jej koledzy chirurdzy przyjmowali kogoś na oddział, to zdarzało się, że zlecali od razu cały komplet badań.

Z córką w okresie bożonarodzeniowym Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

- Łącznie z badaniem grupy krwi, choć nie było wiadomo, czy będą one ostatecznie potrzebne, bo przecież nie każdy pacjent wymagał operacji. Doktor Gabrysiak, jako kierownik laboratorium, bardzo tych moich kolegów za to "ścigała". Potrafiła zadzwonić do lekarza w środku nocy i spytać, po co pracownicy laboratorium mają natychmiast wykonywać badania, które nie mają związku z problemem, z którym zgłosił się pacjent - wspomina nasza rozmówczyni.

Wspomina też wspólną pracę na rzecz hospicjum.

- Doktor Gabrysiak wykazywała ogromne zaangażowanie i empatię w stosunku do pacjentów. Pamiętam, że ściągała im też leki z Francji. Niestety nie doczekała 20 lutego 1993 roku, kiedy to domowe hospicjum zostało przekształcone w stacjonarne i uroczyście otwarte. Niedługo później proboszcz parafii św. Jerzego - pod którą to parafię początkowo podlegało hospicjum - zadecydował o tym, żeby nadać placówce imię doktor Gabrysiak – mówi dr Pokropska.

W pamięci utkwiło jej też, że gdy chodziła ze szpitala do poradni chirurgii dziecięcej, gdzie również pracowała, zawsze widziała przy kościele zaparkowanego "malucha" dr Gabrysiak.

- Była codziennie na mszy o godzinie 12. Bardzo wszyscy przeżywaliśmy tragedię, jaka dotknęła ją i jej córkę. Na pogrzebie były tłumy - wspomina nasza rozmówczyni.

Msza w intencji rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego

Grób lekarki znajduje się w Elblągu. Diecezja elbląska zbiera wszelkie dokumenty, świadectwa i informacje o życiu, działalności i okoliczności jej śmierci.

Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli i Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich zorganizowały uroczystości upamiętniające lekarkę. W kościele Gwiazdy Morza w Sopocie odprawiona została w weekend msza w intencji rychłego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego dr Gabrysiak.

Natomiast w poniedziałek na cmentarzu Dębicy złożone zostały kwiaty na jej grobie, a o godz. 15 w elbląskim hospicjum odprawiona będzie msza pod przewodnictwem biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego.

- Do podjęcia starań o beatyfikację potrzebny jest żywy kult religijny prywatny. Chodzi o świadectwo modlitwy związanej z przywoływaniem osoby zmarłej w opinii świętości. Nie zawsze hasło "santo subito" (święty od zaraz) jest najlepszym rozwiązaniem. Dystans czasowy wobec zdarzeń i życia danej osoby pozwala na bardziej spokojne i obiektywne spojrzenie. Jednak niczego nie można wykluczać - powiedział, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, bp Jezierski.

Autorka/Autor:tm/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie Przyjaciół Doktor Oli

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl