35-latek od kilku lat się ukrywał, używając fałszywych danych osobowych. Za mężczyzną, podejrzanym o oszustwa vatowskie i spowodowanie wielomilionowych strat, wydano trzy listy gończe.
Śledczym udało się dotrzeć do 35-latka, który od pięciu lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Za mężczyzną, podejrzanym o oszustwa vatowskie, wydano wiele podstaw do zatrzymania, w tym trzy listy gończe. Był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Elblągu i Prokuratury Rejonowe w Płocku i Elblągu oraz Prokuraturę Okręgową w Olsztynie. Łączne straty, na jakie swoją działalnością mężczyzna naraził Skarb Państwa, oszacowano na kilka milionów złotych.
Przez lata policjanci gromadzili i weryfikowali każdą informację, która mogłaby doprowadzić ich do ustalenia miejsca pobytu 35-latka. Udało im się wytypować miejsce, w którym mógł przebywać podejrzany, a następnie zatrzymali go na terenie warszawskiego osiedla. Do zatrzymania poszukiwanego doszło we wtorek, 7 marca.
Udawał Czecha
- Nie było to łatwe, ponieważ mężczyzna, by zniknąć z radaru policjantów, posługiwał się fałszywą tożsamością i dokumentami wystawionymi na obywatela Czech. Zamieszkał na luksusowym osiedlu w Warszawie - mówi młodszy aspirant Andrzej Jurkun z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli u niego narkotyki i gotówkę w różnej walucie o łącznej wartości ponad 18 tysięcy złotych.
- 35-latek został doprowadzony do najbliższego komisariatu, skąd trafi wprost do więziennej celi, ponieważ ma do odbycia zasądzoną już karę 90 dni pozbawienia wolności. Ponadto przez sąd zostały wydane wobec niego postanowienia o tymczasowym aresztowaniu w związku z prowadzonymi sprawami - podkreśla mł. asp. Jurkun.
Zatrzymany 35-latek jest podejrzany o liczne oszustwa i przywłaszczenia, za które grozi mu kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności oraz przepadek mienia.
Źródło: tvn24.pl/KWP Olsztyn