Dwa tysiące złotych mandatu i 12 punktów karnych otrzymał kierowca, który zawracał w niedozwolonym miejscu na drodze ekspresowej S5 pod Bydgoszczą (województwo kujawsko-pomorskie). Jego manewr zarejestrowała kamera w radiowozie policjantów ruchu, którzy jechali tą samą trasą.
Do zdarzenia doszło na drodze ekspresowej S5 na wysokości miejscowości Włóki pod Bydgoszczą.
- Policjanci bydgoskiej grupy Speed pełnili służbę na drodze S5. Przejeżdżając przez miejscowość Włóki, zwrócili uwagę na kierującego toyotą, który zlekceważył zakaz zawracania na drodze szybkiego ruchu. Jego manewry nagrał policyjny wideorejestrator. Mieszkaniec Bydgoszczy został zatrzymany do kontroli - przekazała komisarz Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Jak poinformowała policja, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych. Dostał też 12 punktów karnych.
Czytaj też: Kierowca jechał na "czołówkę" z policjantem
Policja przypomina
Policjanci przypominają, że na drogach takich jak autostrady, czy drogi ekspresowe nie można zawracać. - Artykuł 22 prawa o ruchu drogowym mówi jednoznacznie, że zabrania się zawracania na drodze ekspresowej, z wyjątkiem skrzyżowania lub miejsca do tego przeznaczonego i nie ma od tego odstępstwa - podkreśliła Kowalska.
Źródło: tvn24.pl