Trzech mężczyzn bez powodu miało zaatakować grupę młodych osób czekającą na jedzenie. Jedna z ofiar musiała przejść operację. Policja publikuje nagranie i prosi o pomoc w identyfikacji sprawców. Jednego z podejrzanych udało się już zatrzymać, 21-latek trafił do aresztu.
23 stycznia po północy przed jednym z lokali gastronomicznych przy ulicy Kossaka w Bydgoszczy doszło do bójki. - Trzech mężczyzn zaatakowało grupkę młodych ludzi w wieku od 17 do 21 lat. Jedna z ofiar pobicia doznała poważnych obrażeń twarzoczaszki, wymagających przeprowadzenia operacji w szpitalu – relacjonuje komisarz Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Ofiary nie znały sprawców i - jak twierdzą - nie potrafią wskazać, co było powodem ataku. Policjanci postanowili więc opublikować nagranie z kamery, na którym widać całe zajście. Film pojawił się w mediach w piątek 12 marca i już kilka dni później funkcjonariusze namierzyli jednego ze sprawców.
- Funkcjonariusze, analizując zapis z monitoringu, wytypowali jednego ze sprawców pobicia, który nie był zamaskowany. Typowanym przez nich mężczyzną był aktywny pseudokibic jednego z klubów piłkarskich w Bydgoszczy. Funkcjonariusze ustalili jego miejsce zamieszkania, a następnie przystąpili do działania – mówi Słomski.
Zmienił wygląd, ale i tak policjanci go znaleźli
Podejrzewanego 21-latka funkcjonariusze zauważyli we wtorek, 16 marca na ulicy Gołębiej w Bydgoszczy. Mężczyzna szybkim krokiem szedł w kierunku ulicy Jaskółczej. Na widok policjantów odwrócił się i zmienił kierunek.
- Funkcjonariusze podbiegli i zatrzymali podejrzewanego. 21-latek zmienił swój wygląd. Ściął włosy na bardzo krótkie, na tzw. zapałkę i zgolił brodę. Kryminalni poszli z nim do jego miejsca zamieszkania. Tam w trakcie przeszukania pomieszczeń znaleźli dwa woreczki z marihuaną. W jego pokoju znajdowała się też odzież z emblematami jednego z bydgoskich klubów piłkarskich świadcząca o przynależności do środowiska pseudokibiców. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu – mówi Słomski.
21-latek usłyszał już zarzut pobicia o charakterze chuligańskim oraz zarzut posiadania narkotyków. W czwartek rano sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla mężczyzny.
- Teraz, z uwagi na chuligański czyn, 21-latek może spodziewać się wyższej kary – dodaje Słomski.
Poszukują pozostałych dwóch napastników
Policjanci nadal poszukują pozostałych dwóch sprawców pobicia.
- Zwracamy się z prośbą o pomoc w identyfikacji osób przedstawionych na upublicznionych materiałach. Wszyscy, którzy rozpoznają te osoby bądź posiadają jakiekolwiek informacje mające związek z przestępstwem, proszone są o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami – apeluje kom. Słomski.
Sprawę prowadzą policjanci z Komisariatu Policji Bydgoszcz-Szwederowo.
Policja opublikowała nagranie z brutalnego napadu, do którego doszło przy barze szybkiej obsługi na ulicy Kossaka w Bydgoszczy. Trzech napastników niespodziewanie zaatakowało grupę młodych ludzi czekających na jedzenie. Bandyci bez powodu zaatakowali mężczyzn w wieku od 17 do 21 lat. Jeden z pobitych z obrażeniami twarzy trafił do szpitala. Do ataku doszło w nocy 23 stycznia jednak do teraz nie zidentyfikowano bandytów. Policja publikuje nagranie, licząc, że ktoś rozpozna napastników.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Policja