Trójmiejski biznesmen Mariusz Olech złożył pozew przeciwko dziennikarzom "Wprost". Domaga się miliona złotych na cele społeczne w ramach zadośćuczynienia za artykuł, w którym został posądzony o interesy z właścicielem Amber Gold - informuje Radio Gdańsk.
W tekście "Wprost" z sierpnia tego roku postać Olecha przywołali w artykule Sylwester Latkowski i Michał Majewski.
"To właśnie w domu Mariusza O. w Gdańsku-Jelitkowie, wedle śledczych, miało dojść do narad na temat planowanych przez P. w 2011 r. interesów lotniczych. (...) Na tym spotkaniu ustalono, że właściciel Amber Gold zainwestuje kilkanaście milionów złotych w jedną z istniejących już spółek lotniczych. Marcin P. dostał w użytkowanie jeden samolot. Maszyna miała być wykorzystywana przez Amber Gold do transportowania znacznych kwot pieniędzy z Hamburga." - napisali dziennikarze.
W tym samym artykule dziennikarze zacytowali rozmowę telefoniczną z Mariuszem Olechem, w której powiedział, że nie zna Marcina P.
Przeprosiny i milion złotych
Jak tłumaczył w Radiu Gdańsk mecenas Olecha - Marek Kowalski, biznesemen zdecydował się na pozew przeciwko dziennikarzom, bo artykuł negatywnie wpłynął na jego interesy. Olech domaga się więc przeprosin i wpłaty miliona złotych na cel społeczny.
Śledztwo po zawiadomieniu Olecha prowadzi też gdańska prokuratura. Biznesmen twierdził, że zaczęto mu grozić po tym, jak w mediach pojawiły się sugestie na temat jego współpracy z Marcinem P.
Autor: maz/b / Źródło: TVN24 Pomorze, Radio Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24