24-latek z okolic Kwidzyna wiózł czworo znajomych. Był pijany, w kieszeni miał narkotyki, nie miał za to prawa jazdy. Grozi mu do trzech lat więzienia.
W sobotę około 21:00 w Bronisławowie policjanci zatrzymali volkswagena polo do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma we krwi 1,3 promila alkoholu.
- Na dodatek okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy, ani jakichkolwiek dokumentów auta - informuje Bożena Schab, rzecznik policji w Kwidzynie. - Jakby tego było mało, to w kieszeni bluzy kierowcy policjanci znaleźli woreczek z 3 gramami marihuany - dodaje rzeczniczka.
4 pasażerów
W samochodzie było czworo pasażerów w tym dwie nastolatki, z których żadna nie skończyła 17 lat i dwóch mężczyzn 19- i 26- latek. - Wszyscy zgodnie twierdzili, że o niczym nie wiedzieli - relacjonuje Bożena Schab. Niebawem kierowca stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym oraz posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Autor: md/par / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24