Pszczelarz uprawiał konopie indyjskie, "bo dobrze wpływały na kondycję jego pszczół"

Obok uli rosła marihuana
Obok uli rosły krzaki konopii indyjskich
Źródło: Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej

Krzaki konopi indyjskich, z których suszu można wyprodukować marihuanę, rosnące obok uli, zauważyli na jednej z pasiek strażnicy graniczni. - 57-letni pszczelarz tłumaczył, że hodował zakazane rośliny, bo dobrze wpływały na kondycję jego pszczół - mówi Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Funkcjonariusze Straży Granicznej w Barcianach (województwo warmińsko-mazurskie) patrolowali we wtorek tereny przygraniczne, kiedy zauważyli, że na pasiece, obok uli, rosną konopie indyjskie. Suszone liście tej rośliny można wykorzystać do produkcji narkotyku - marihuany. - Ujawnione krzaki miały od 100 do 230 centymetrów wysokości - informuje Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Jak dodała, 57-letni pszczelarz tłumaczył, że uprawiał krzaki konopi indyjskich, bo - jak tłumaczył - "dobrze wpływały na kondycję jego pszczół".

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Grozi mu więzienie

Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji w Kętrzynie, którzy rozpoczęli dalsze czynności w tej sprawie. 57-letni mieszkaniec gminy Barciany odpowie za uprawę zakazanych roślin. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Czytaj także: