- Kobieta, która w ubiegłym tygodniu została zastrzelona, wielokrotnie szukała pomocy na policji - informuje Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. 50-latka przychodziła wielokrotnie na komendę i alarmowała, że jest ofiarą nękania. Teraz śledczy sprawdzą, czy funkcjonariusze dopuścili się niedopełnienia obowiązków.
Prokuratorzy badający sprawę ujawnili, że nieżyjąca już kobieta wielokrotnie alarmowała policję o tym, że czuje się zagrożona.
- Policja w Mrągowie w sierpniu prowadziła dwa postępowania na podstawie zawiadomień tej kobiety - informuje Krzysztof Stodolny z olsztyńskiej prokuratury.
Stan zagrożenia
Pierwsze - jak zaznacza prokurator - dotyczyło uporczywego nękania 50-latki przez Cezarego F. Miało do niego dochodzić od początku lipca do pierwszego sierpnia tego roku.
- Wynika z niego, że mężczyzna w ostatnim miesiącu zaczął ją uporczywie nękać, nachodzić w domu, wielokrotnie nawiązywać wbrew jej woli połączenia telefoniczne - mówi prokurator.
Sprawa zakończyła się wydaniem postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia.
- Stało się tak, bo pokrzywdzona cofnęła wniosek o ściganie z uwagi na to, że mężczyzna zaprzestał w tym czasie niezgodnych z prawem zachowań - mówi Krzysztof Stodolny.
Nowy wątek
Spokój trwał ledwie kilka dni. Już 11 sierpnia podejrzany dziś o zabójstwo mężczyzna zaczął słać SMS-y, dobijał się do jej mieszkania i jej groził.
- Zawiadomienia złożyła 23 sierpnia. Potem jeszcze dwa razy zgłaszała się na policję i alarmowała, że agresja mężczyzny narasta - opowiada rzecznik olsztyńskiej prokuratury.
Reakcja policji? 11 września zostało wszczęte dochodzenie w sprawie gróźb karalnych i uporczywego nękania. Funkcjonariusze - jak wynika z zabezpieczonych przez prokuraturę dokumentów - rozpoczęli przesłuchiwanie świadków. Do żadnych konkluzji nie doszli.
Już dwa dni później funkcjonariusze zostali zaalarmowani, że 50-latka nie przyszła do pracy.
- Policjanci pojechali we wskazane miejsce. W mieszkaniu znaleźli kobietę z ranami postrzałowymi. Niestety, kobieta już nie żyła - poinformował komisarz Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji.
Prokuratorzy z Olsztyna wszczęli śledztwo, w czasie którego będą sprawdzać, czy policjanci zajmujący się kolejnymi zgłoszeniami ze strony nieżyjącej już 50-latki mogli dopuścić się przestępstwa.
- Prokurator okręgowy w Olsztynie polecił prokuratorowi rejonowemu w Nidzicy wszczęcie i przeprowadzenie śledztwa w sprawie ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji z KPP w Mrągowie - tłumaczy prokurator Krzysztof Stodolny.
Bez wyjaśnień
Podejrzanemu o zabójstwo Cezaremu F. grozi dożywocie. Mężczyzna został zatrzymany dzień po ujawnieniu zwłok 50-letniej kobiety. Wpadł we wsi Baranowo między Mikołajkami a Mrągowem. W aucie oskarżonego znaleziono broń. Mężczyzna nie miał na nią pozwolenia.
- Było to bardzo dynamiczne zatrzymanie, poszukiwany jechał autem. Do zatrzymania doszło niemal w ruchu – poinformował Krzysztof Wasyńczuk.
F. próbował uciekać, omijając nieoznakowane auto policyjne. Doprowadził do niewielkiej kolizji. Gdy już go zatrzymano, nie stawiał oporu.
Sąd tymczasowo aresztował Cezarego F. na trzy miesiące.
- Klient z uwagi na stan psychiczny i stan emocjonalny nie odnosił się do zarzutów. Odmówił składania wyjaśnień - tłumaczył w zeszłym tygodniu mec. Marcin Szewczyk, obrońca podejrzanego.
Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: policja w Olsztynie, prokuratura w Olsztynie