33-latek usłyszał 20 zarzutów zniszczenia mienia za podpalenie 20 samochodów w Gdańsku. Wcześniej mowa była o 19 autach, ale zgłosił się jeszcze jeden poszkodowany. Zatrzymany mężczyzna przyznał, że dokonał podpaleń w nocy z czwartku na piątek. Policja złoży wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
33-latkowi grozi nawet do pięciu lat więzienia
- Mężczyzna usłyszał 20 zarzutów zniszczenia mienia. W sobotę zostanie przesłuchany przez prokuratora i być może doprowadzony do sądu, bo złożymy wniosek o tymczasowe aresztowanie – informuje Aleksandra Siewert, rzecznik gdańskiej policji.
Spłonęło 20 samochodów
W nocy z czwartku na piątek, od godziny 1 do około 4, straż pożarna i policja odebrały kilkadziesiąt zgłoszeń o płonących autach w kilku dzielnicach miasta. Jak się okazało spłonęło 19 samochodów o wartości od 1,5 tys. zł do nawet 150 tys. zł. W piątek wieczorem liczba aut wzrosła do 20, na policję zgłosił się jeszcze jeden poszkodowany.
Podejrzanego o podpalenie wszystkich samochodów policja zatrzymała około godz. 7 rano w jego mieszkaniu w Gdańsku. Według relacji policjantów 33-latek był zaskoczony ich widokiem, nie stawiał oporu. Jego tożsamość ustalono na podstawie zapisu monitoringu. Okazało się, że nawet w chwili zatrzymania był ubrany dokładnie tak samo jak podczas podpalania.
Mężczyzna został doprowadzony na komendę, gdzie ostatecznie przyznał się do podpaleń. Nie potrafił jasno wyjaśnić dlaczego zdecydował się na takie działanie. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Używał chińskich zapalniczek
Policjanci nie chcieli wierzyć, że nie używał np. benzyny a do takiej liczby podpalonych samochodów wystarczyły mu wyłącznie chińskie, najtańsze, zapalniczki.
- Dopóki nie pokazał jak to robił. Rzeczywiście był w stanie tego dokonać wyłącznie za pomocą zapalniczki a bez benzyny, czy innych środków łatwopalnych - relacjonował nam jeden z oficerów pomorskiej policji.
Policja powołała biegłego z zakresu pożarnictwa, który może ostatecznie rozstrzygnąć sposób podpaleń i metody działania sprawcy lub sprawców.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24