Do dwóch tragicznych wypadków doszło w nocy z soboty na niedzielę na Pomorzu. W obu zginęli 18-latkowie.
Do pierwszego wypadku doszło w sobotę wieczorem, ok. godz. 21.00 w Trumiejkach w powiecie kwidzyńskim.
– Z nieznanych dotąd przyczyn 19-latek kierujący opla astrę uderzył w przydrożne drzewo. Wraz z nim jechały jeszcze dwie osoby, 17-latek i 18-latek. Ten drugi poniósł śmierć na miejscu – mówi dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa.
Jak dodaje, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca był trzeźwy.
Rozbił się na drzewie
Do podobnego i równie tragicznego w skutkach wypadku doszło tuż po godz. 4.00 nieopodal Sierakowic w miejscowości Karwacja.
– Na drodze krajowej nr 211, na odcinku Sierakowice – Karwacja, samochód volkswagen polo zjechał na przeciwny pas ruchu i rozbił się na drzewie. Na miejscu zginął 18-letni kierowca – tłumaczy Jarosława Krefta, rzecznik prasowy kartuskiej policji. Jak dodaje, na razie nie wiadomo dlaczego kierowca zboczył z drogi.
W miejscowości Trumiejki zginął 18-letni pasażer opla:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aja/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: kartuzy.info | AL