Dennis Rodman, członek galerii sław ligi NBA, który przybył do Pjongjangu na urodzinowy mecz Kim Dzong Una, przekroczył wszelkie granice, sugerując, że skazany za szpiegostwo Kenneth Bae złamał prawo Korei Północnej. Choć Rodman nie potrafił sprecyzować, o czym właściwie mówi, w USA zawrzało, a rodzina Amerykanina, więzionego przez reżim, stwierdziła w CNN, że to, co robi Rodman jest "przerażające". John McCain nazwał z kolei Rodmana "idiotą".