Imran Khan, były szef rządu, siedzi w więzieniu, ale wciąż cieszy się popularnością. Nie mógł przemawiać do zwolenników, więc zrobiła to za niego sztuczna inteligencja. Wielu kandydatów popieranych przez jego partię prowadzi kampanię z ukrycia w obawie przed aresztowaniem. Czy uda im się znów sięgnąć po władzę? Partia PTI nie ma poparcia wojska, a w Pakistanie wygrywa ten, za kim stoi armia.