Żołnierze Kima zmienili taktykę. I stali się "doskonałym celem"

Źródło:
Kanał 24, NV, tvn24.pl
Nagranie "Khorne Group" ma przedstawiać Koreańczyków w czasie walk w obwodzie kurskim
Nagranie "Khorne Group" ma przedstawiać Koreańczyków w czasie walk w obwodzie kurskim "Khorne Group"/Telegram
wideo 2/7
Nagranie "Khorne Group" ma przedstawiać Koreańczyków w czasie walk w obwodzie kurskim "Khorne Group"/Telegram

Żołnierze północnokoreańscy, których armia rosyjska wykorzystuje w wojnie z Ukrainą, zmienili taktykę ataków w obwodzie kurskim - przekazał ukraiński politolog i wojskowy Kyryło Sazonow. Według agencji AP, setki koreańskich żołnierzy walczących z siłami ukraińskimi w przygranicznym regionie zginęło lub zostało rannych.

- Żołnierze północnokoreańscy zmienili taktykę. Jeśli wcześniej atakowali pozycje sił ukraińskich (w obwodzie kurskim) w liczbie jednego-dwóch żołnierzy, to teraz wzrosła ona do 30-50 - mówił telewizji Kanał 24 Kyryło Sazonow, politolog, który walczy w szeregach sił zbrojnych Ukrainy. - To czyni z nich doskonały cel dla naszych obrońców - dodał Sazonow.

Koreańczycy "idą jako pierwsi"

Według Sazonowa, żołnierze Kim Dzong Una są wykorzystywani przez Rosjan podczas "mięsnych szturmów". - Żołnierze Kima idą jako pierwsi. Rosjanie natomiast za pomocą dronów wyszukują pozycje wojsk ukraińskich, atakują je, a następnie wysyłają tam bardziej profesjonalne jednostki szturmowe - mówił rozmówca Kanału 24.

Sazonow przypomniał, że jeśli chodzi o "mięsne szturmy", żołnierze północnokoreańscy zastąpili rosyjskich więźniów, którzy "wykonywali takie zadania".

Żołnierz z Korei Północnej w czasie walk w obwodzie kurskim. Ujęcie z nagrania Wołodymyr Zełenski/Telegram

CZYTAJ także: Żołnierze Korei Północnej u boku Rosjan w Kursku. Pentagon potwierdza straty

Według agencji Associated Press, powołującej się na własne źródła, jak dotąd kilkuset żołnierzy północnokoreańskich walczących w obwodzie kurskim w Rosji z siłami ukraińskimi zostało zabitych lub rannych. AP powołuje się na wysokiego rangą urzędnika wojskowego. Nie podał on szczegółów dotyczących dokładnej liczby zabitych, stwierdził jednak, że Koreańczycy z Północy "nie wydają się być zaprawieni w boju, co przyczynia się do liczby poniesionych przez nich strat".

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: Kanał 24, NV, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: